Na wstepie witam !
Dawno mnie tu nie było ponieważ jakiś czas jeździłem skodą ale jednak postanowiłem wrócic do alfy- 156 SW 1.9 JTD 16v 2004r
Otóż mam mały problem, ostatnio gdy jechałem w dośc dużym deszczu auto zaczeło słabo sie zbierac. Na początku bardzo fajnie jechało z samego dołu, a teraz trzeba czekac do 2000-2200obr. i wtedy już jedzie jak z procy.
Ostatnio wymieniłem termostat bo słabo grzał ale teraz z temperaturą wszystko w porządku. Auto ma 192tys. przebiegu, jeździ na pełnym syntetyku i ogólnie jest zadbane ( znalazłem w nim naklejke klubu Alfa Romeo z Danii).
Macie jakieś pomysły dlaczego zaczeła tak mulic?
dodam że jeżeli mam zapiety 6 bieg i 1800 obrotów to rozpedzanie jest prawie nie możliwe.
Z góry dzieki i pozdrawiam!