Co jakiś czas pojawia się mi takie wysokie popiskiwanie z okolic przedniego koła (niestety jadąc w środku nie jestem w stanie ustalić którego).
Nie jest ono jednak jakieś regularne, pojawia się i wraca z bliżej nieokreślona częstotliwością, czasami po 3 dniach, czasami po tygodniu itd. Popiskiwanie z reguły uruchamia:
-skręcanie w lewo
- jazda na dziurach.
niemniej np jadąc na drugi dzień dokładnie tą samą trasą już nie występuje.
Wiem, że to trochę jak badanie pacjenta przez telefon, ale może przerabialiście podobne objawy ? Łożysko, czy coś w zawieszeniu ?