Jaki olej wlać do JTDm, filtr oleju ?

[cuoreventi]

To z DPF jest faktycznie ciekawe ... może owy DPF ma inną konstrukcję, że nie boi się siarki i popiołów ?

Nie wiem czy ona taka wydumana. Interwał wymiany w silniku 1.9 MJ bi-turbo wskazuje komputer i jest to około 35tyś km czyli olej musi przyjmować zanieczyszczenia przez wydłużony okres. W dodatku mamy silnik który z litra pojemności generuje 100KM a zatem mocno wysilony. Z kolei do 1.6 MJ jak i do 2.0 MJ fiat przewidział niższą normę oleju bo FIAT 9.55535-S1 z jednoczesnym wymogiem ACEA C2...

Przyznam szczerze, że miałem ogromny dylemat co wybrać - olej spełniający normę Fiata, czy olej pod DPF mid saps.

[magil]

Po raz drugi wlałem do silnika Millers XF Longlife C3 5w30. Ogólnie nie zauważyłem, żeby DPF na tym ucierpiał, mimo że to mid saps. Ale czy to czasem nie jest też HC? Albo tak szukam, albo brak jest bardziej szczegółowych informacji na temat tego oleju. Jedynie na opakowaniu "pełny syntetyk".

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Dodano po 2 minutes:

Jak porównuje parametry z zestawienia Artiha, to nie wypada zbyt różowo.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[Artih]

magil, tak - jak 95% olejów C3 to olej HC

cuoreventi - zaznaczyłeś kawałek "użycie produktów o parametrach niższych może spowodować uszkodzenia ..." - ale LM Diesel SynthOil ma parametry wyższe niż oba spełniające normę oleje
Więc ?

A już najśmieszniejszy kawałek to tabelka - zalecany "olej całkowicie syntetyczny klasy SEA 5W40" po czym ... polecają dwa półsyntetyki (HC)

Zwróć uwagę szczególnie na słabą temperaturę płynięcia Selenii - w Shell'u wygląda to już przyzwoicie.

Ja poszedł bym tą drogą - skoro norma i sam producent nie wymaga oleju Mid-SAPS (tu jak już szedł bym w Low-SAPS), to stosował bym najlepszy olej bez normy C3 - a tu wybór jest jeden (LiquiMoly Diesel SynthOil 5W40). I jest to 100% syntetyk (baza PAO). Wymiany nie według komputera tylko co 10-12 000 km (chyba, że śmigasz tylko trasy to co 12-15 000 km) - no chyba, że chcesz wkrótce pogonić auto to wymieniaj co 35 000 km (ale tego nie wytrzymują oleje nawet syntetyczne - o słabych olejach C3 nie wspominając). Po takiej wymianie rozetnij kiedyś filtr oleju - zmienisz zdanie

[cuoreventi]

cuoreventi - zaznaczyłeś kawałek "użycie produktów o parametrach niższych może spowodować uszkodzenia ..." - ale LM Diesel SynthOil ma parametry wyższe niż oba spełniające normę oleje
Więc ?

A już najśmieszniejszy kawałek to tabelka - zalecany "olej całkowicie syntetyczny klasy SEA 5W40" po czym ... polecają dwa półsyntetyki (HC)

Zwróć uwagę szczególnie na słabą temperaturę płynięcia Selenii - w Shell'u wygląda to już przyzwoicie.

Ja poszedł bym tą drogą - skoro norma i sam producent nie wymaga oleju Mid-SAPS (tu jak już szedł bym w Low-SAPS), to stosował bym najlepszy olej bez normy C3 - a tu wybór jest jeden (LiquiMoly Diesel SynthOil 5W40). I jest to 100% syntetyk (baza PAO). Wymiany nie według komputera tylko co 10-12 000 km (chyba, że śmigasz tylko trasy to co 12-15 000 km) - no chyba, że chcesz wkrótce pogonić auto to wymieniaj co 35 000 km (ale tego nie wytrzymują oleje nawet syntetyczne - o słabych olejach C3 nie wspominając). Po takiej wymianie rozetnij kiedyś filtr oleju - zmienisz zdanie

Prawde powiedziawszy kij jeden wie co się kryje pod tą normą z końcówką Z2... Czy są tam specyfiki pod układ twin-turbo których praca jest sekwencyjna, wymagania long drain, dodatki związane z wysileniem jednostki czy też zastosowanym systemem DPF.

No i teraz pytanie, dbać o układ turbin czy bezawaryjność DPF?

Ostatecznie zdecydowałem się na normę i wybrałem Shell Helix Ultra Diesel 5w40 który przynajmniej na opakowaniu jest olejem Fully Synthetic.

Jako ciekawostkę dodam, że we Włoskim ASO w którym przegląd był 15tysięcy wcześniej zalali... Selenie WR 5w40 (tak wynika z naklejki na drzwiach)

W poprzednim dieslu 1.9 jtd 16v olej już po 500km robił się czarny jak smoła. Teraz shell po 1200km wciąż jest bursztynowy

A filtra nie muszę rozcinać, bo w twin turbo wymienny jest sam wkład


Wystukane panewką z miski dwulitrowego TS'a

[Sandacz1]

U mnie w alfie mobil1 esp 5w30 i w bmw mobil1 0w40 tez robily sie szybko czarne. Niedawno do alfy zalałem LM top tec 4600 i jak na razie po 900 km nadal czysty. Dziwne bo czytalem ze olej w dieslu powinien robic sie czarny poniewaz olej ma wlasciwosci myjace... I teraz sam nie wiem czy LM ich nie ma czy mobil to schit.? A i czy przypadkiem temp kinematyczna w 40 stopnich to im mniejsza tym lepsza? (Łatwiejszy rozruch).

Wysłane z mojego GT-I9060 przy użyciu Tapatalka

[magil]

No i teraz pytanie, dbać o układ turbin czy bezawaryjność DPF?

Wystukane panewką z miski dwulitrowego TS'a

Mym skromnym zdaniem - bezsprzecznie turbo. DPF to poniekąd tylko dodatek...

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[murgal]

Najlepszą rzeczą jaką można zrobić z DPF, to go wyciąć

[Artih]

Prawde powiedziawszy kij jeden wie co się kryje pod tą normą z końcówką Z2... Czy są tam specyfiki pod układ twin-turbo których praca jest sekwencyjna, wymagania long drain, dodatki związane z wysileniem jednostki czy też zastosowanym systemem DPF.

Turbo to turbo - żadnych dodatków przewidzianych pod konkretne twin-turbo nie ma
Wymagania i dodatki long-drain to bajka producentów - oleje są gorszej jakości niż 2-3 lata temu a zalecane wymiany rzadsze - wnioski wyciągnij sam

Dodatki związane z wysileniem jednostki - na pewno nie bo ten Shell Helix to ten sam co z przed 3 lat, który tej normy jeszcze nie miał

Ogólnie można zwrócić uwagę na dwie rzeczy jeśli chodzi o Shell'a i Selenię.
Oba mają dobry współczynnik lepkości i lepkość w 100 st.C.
Oba mają też dobre wyniki zasadowości (TBN), a więc dodatki odpowiedzialne za czystość silnika i brak nagarowania. Może to cechy, na które nacisk kładł FIAT ?

Ale jeśli nawet to LM Diesel SynthOil ma oba te parametry na jeszcze wyższym poziomie - no i jest w 100% syntetyczny, w przeciwieństwie do dwóch opisanych powyżej - a co za tym idzie:

• wyższa stabilność lepkości (ciśnienia oleju) z racji mniejszej ilości nietrwałych modyfikatorów koniecznych do uzyskania określonej klasy lepkości
• lepsza płynność - pompowalność oleju w ujemnych temperaturach
• wyższa wytrzymałość w wysokich temperaturach oraz niższa parowalność (mniejsze ubytki i mniejsza skala gęstnienia oleju po pewnym czasie - czyli trzymanie parametrów fabrycznych)
• wyższa czystość, niższa emisja związków szkodliwych i popiołów
• dla diesla oleje syntetyczne (poliestrowe) są bardziej odporne na mieszanie z ON - np. podczas oczyszczania filtrów DPF

Podtrzymuję więc swoja opinię, że najlepszym wyborem był by LM.
Jaki by jednak nie był to olej z tych trzech - wymiana co 35 000 km i tak wykończy i silnik i turbiny po nie tak długim czasie.

Najlepszą rzeczą jaką można zrobić z DPF, to go wyciąć

Zgadzam się w 100%

A i czy przypadkiem temp kinematyczna w 40 stopnich to im mniejsza tym lepsza? (Łatwiejszy rozruch).

Nie, o rozruch to się martwimy w minusowych temperaturach


P.S. Proszę nie piszcie już o tym czarnym/bursztynowym kolorze oleju - nie ma to ŻADNEGO znaczenia a jest spowodowane tylko i wyłącznie zastosowaniem określonych dodatków olejowych.

[ris]

Podtrzymuję więc swoja opinię, że najlepszym wyborem był by LM.
Jaki by jednak nie był to olej z tych trzech - wymiana co 35 000 km i tak wykończy i silnik i turbiny po nie tak długim czasie.

Ma pytanie; wiesz to napewno czy tylko tak przypuszczasz ?
To co powiesz na taki przypadek, że auto chodzi przez 200 tysiecy z 6-ma zmianami oleju "Selenia 5W30 i turbina oraz DPF jest od nowości w pełni sprawna/y ?

[Artih]

Wiem na pewno

A powinieneś napisać "jeszcze chodzi" i "jeszcze jest sprawna/y".

Zapytaj Pabla jak wyglądają silniki 159 po rozebraniu ich gdzie wymiany następowały wg zaleceń producenta silnika (co 30-35 000 km) i wtedy się wypowiadaj.