szarpanie na zimnym silniku 1.4 ts

[Rigidigi]

Jak wiadomo przyczyn może być dużo. W mojej poprzedniej 1.6 szarpało na zimnym, wymieniłem przepływkę magneti marelli i jak ręką odjął.

Ilu pinową miałeś przepływkę u siebie? I gdzie i za ile kupiłeś?

[piotreek]

Olej valvoline jest bardzo dobry. 10W60 też jest ok ale raczej jest sens go zalać jak masz zamiar jeździć baaaaardzo dynamicznie. Natomiast u mnie np po zalaniu 10W60 dużej różnicy w ubytku oleju nie było widać. Polecam też motul 10W40.

[duchu]

Dobra panowie. Od razu mowie szarpanie jak było tak jest. Co zrobiłem by zanikły. Wymiana świec, kabli , silniczka krokowego , pod miana wtrysków z innego auta nie szarpiącego, czujnika temperatury. A co do szarpanie to czasem np. jak jade na 3 biegu i puszcze gaz i za chwila tylko musnę pedał to zaczyna skakać dziwne na komputerze nie wykazało błędów. ehhh

[8alfa8]

Ilu pinową miałeś przepływkę u siebie? I gdzie i za ile kupiłeś?

To już było jakiś czas temu ale cena podobnie jak obecnie (link pierwszy poniżej), nie zastanawiałem się ilu pinowy, był tylko bosch i Magneti.
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/...powietrza.html

tak sobie trochę poszperałem i ciekawi mnie ten przepływomierz, skąd taka różnica w cenie?
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/...powietrza.html

[criss]

Dobra panowie. Od razu mowie szarpanie jak było tak jest. Co zrobiłem by zanikły. Wymiana świec, kabli , silniczka krokowego , pod miana wtrysków z innego auta nie szarpiącego, czujnika temperatury. A co do szarpanie to czasem np. jak jade na 3 biegu i puszcze gaz i za chwila tylko musnę pedał to zaczyna skakać dziwne na komputerze nie wykazało błędów. ehhh

jakie parametry przepływomierza na kompie były. Czujnik temp. czego był podmieniany

[8alfa8]

Jak wiadomo przyczyn może być dużo. W mojej poprzedniej 1.6 szarpało na zimnym, wymieniłem przepływkę magneti marelli i jak ręką odjął. Jaką przepływkę wsadziłeś? Komuś na forum szarpało przy niesprawnej sondzie lambda. Może w necie jakieś zdjęcie znajdziesz).

Dopiszę jeszcze, że w warsztacie zdiagnozowali sondę, przepływomierz wg kompa był ok. Mimo tego po przeczytaniu kilku wątków na forum i innych źródłach zdecydowałem się na wymianę przepływki no i była to słuszna decyzja. Problemy na zimnym i skakanie jak żabka odeszły w niepamięć. Może sonda była też walnięta ale nie dawała jakiś specjalnych oznak zużycia więc została.

[duchu]

Ehh to moze tez podmienie przeplywomierz tylko skad ehh a czujnik temperatury wymienialem bo byl nie drogi i tak mi (eksperci).....doradzili ze moze chujowy odczyt i sanie nie dzialaja. A pytanie mam mozna.jakos przeczyscic przeplywke?

[maniek015]

Przerabiałem to. U mnie w 145 była winna sonda lambda.

[lesio146]

Dopiszę jeszcze, że w wMoże sonda była też walnięta ale nie dawała jakiś specjalnych oznak zużycia więc została.

Jeśli sonda nie trzyma parametrów płacisz za to przy każdym tankowaniu.

[duchu]

Przerabiałem to. U mnie w 145 była winna sonda lambda.

Zle dzialajaca sonda miala by znaczenie jezeli slychac i czuc na budzie jak by auto pracowalo na 3 cylindrach no nie wiem i tylko na zimnym silniku. Dodam ze jechalem ostatnio w trasie i wyszlo mi spalanie.cos kolo 7l wiec watpie ze sonda