pozdrowienia dla kolegi z białej 147 SZY (nie pamiętam czy ramki były) z którym sobie pomachaliśmy wczoraj rano na trasie żywieckiej oraz dla wlaściela nieoramkowanej białej Julki na sosnowieckich blachach z którym popoludniu się mijaliśmy w Mikuszowicach - też było pomachane