Alfa za 10 tys

[szkodnik]

Pytasz serio?
1. Silnik być może nie padnie podczas wyprzedzania na zakręcie - co może uratować Ci życie.
2. Panewki nie kosztują jakoś bardzo dużo i możesz je sobie wymienić sam w kanale.
3. Aby wyjąć wał do szlifowania z silnika najpierw musisz wyjąć silnik, później go rozebrać.
4. Po przekręceniu się panewki wał może nadawać się na śmietnik.
5. Gdy zatrze się wał korba może powiedzieć papa i zrobić duże kuku.
6. Jak jebniesz z korby to raczej konieczna będzie laweta + ekipa sprzątająca.


A widziałeś 1.6 w Gtv?

a była kiedys na allegro 1.6 gtv)

[jersey]

JTD jest fajny, fajne buczy jak już jedzie i ładnie przyspiesza jak na 15 letniego diesla. Ale na przeloty nocą po mieście? Może nie wrócić, bo zanim silnik zacznie grzać to zamarznie No i JTDkiem średnio da się wyskoczyć na bułę z parówą bo olej rozgrzać zanim se człowiek dla radości pociśnie, potem pod bułko-dajnią czekasz, żeby dla odmiany schłodzić turbo... średni interes co nie.

To już chyba lepiej 156 1.8? Podłoga jak jeszcze będzie to te 4 lata powinna wytrzymać, najwyżej sobie poklei żywicą. 1.8 podobnież ma bardziej wstydliwe panewki co się wokół wału nie kręcą jak te z 2.0. A i sam motorek dużo gorszych osiągów (na papierze) nie zapewnia niż 2.0. Same plusy.

Warrior, może poszperaj jeszcze za 164/155 z TSem 2.0, ale ośmiozaworówką? To już stare wozy, ale jak blacharka będzie ok, a Ty sam coś podłubać potrafisz i chcesz to mogą być fajne auta. Raz, że nietypowe, dwa że 164 to już limuzyna więc lepsza połowa powinna być zadowolona. No i 8v jest pancernym silnikiem.

a była kiedys na allegro 1.6 gtv)

Jest też Gtv 1.9 JTD gdzieś w Polsce

[szkodnik]

tak czerwona gtv jtd widziałem tez)

[warrior]

1.8 może być jak najbardziej.

Osprzęt diesel'a jest wyraznie droższy a chodź JTD jest świetna jednostka (i w następnym aucie jak najbardziej będzie mile widziana) to jednak wraz z użyciem dochodzi do awarii osprzętu. Teraz chciałbym coś bezpiecznego, gdzie koszt jednorazowej wymiany będzie umiarkowany , sama regeneracja turbo ze zmienną geometrią to ok tysiaka (teraz ciut mniej ) a co np z kołem dwumasowym? (Podobno silnik dobrze sobie radzi z klasycznym ale to też koszt)
Widzę też wyraźną różnicę pomiędzy 10-10.5 l gazu a 6-6.5 ON

Kwestią niedogrzania takiego diesel'a też jest istotna. Jednorazowe trasy (w obie strony) od 5-40km, tylko czasem np. w góry 2x400

[omron8]

Teraz chciałbym coś bezpiecznego

http://www.forum.alfaholicy.org/foru...spark_16v.html

[Ruffy]

dołączę się do tematu, dizla w życiu nie miałem... z postów wyżej wynika ze po mieście dizlem nie można a wręcz Nie wolno jeździć po mieście???

[Lck]

Można, a co w tym złego? Nie można diesla kręcić do wysokich obrotów na zimnym silniku (w zasadzie benzyny też nie). Jazda dieslem w mieście jest uciążliwa, gdyż dieslem jeździ się w znacznie mniejszym zakresie obrotów, niż Pb. Trzeba ciągle machać biegami, co jest uciążliwe. Dodatkowo pojawia się jazda na krótkich odcinkach, a niedogrzany diesel więcej pali. Do jazdy w mieście najlepszym rozwiązaniem jest 1.6 105KM. Do jazdy w trasie 1.9 JTD 16v, gdyż ma skrzynie 6 biegową - mniejszy hałas, mniejsze spalanie przy podobnych prędkościach na najwyższym biegu.