Parę porad które pomogą wam uniknąć poprawek .
1 to trzeba solidnie odtłuścić powierzchnię , jeśli pojawi się jakiś minimalny poproch to od razu będzie go widać , chociaż nie od razu trzeba zdzierać cała folie , czasami wystarczy ściągnąć tylko kawałek i mokrym palcem zdrapać to co się dostało pod folie ,
2. tuby na zegary .. z tym jest największy problem , po przyklejeniu foli na całość Panelu , można użyć np zamknięcia od dezodorantu , i wyciąć folie tak jak na obrazu ( a każdy z powstałych listków naciągnąć do tyłu i koniecznie przykleić niewielką ilością kropelki , jeśli tego nie zrobimy po paru dniach folia się odwinie , podobny patent trzeba zastosować przy kluczyku i panelu klimatyzacji , bez kleju się nie obejdzie,
wszystkie krawędzie a szczególnie dolną !! należy mocno naciągnąć na tył panelu , podgrzewając suszarką ,
3. tubami na nawiewy nie należy się przejmować i podklejać ale folie trzeba wyciąć z środka zostawiając odpowiedni zapas potem montując tuby folia zostanie dociśnięta
4. folie podgrzewamy tylko od dołu , jeśli przegrzejemy ją z frontu to straci spójność faktury szczotkowanego aluminium
co do rozbierania, samej konsoli , nie należy się specjalnie "szczypać" z tubami nawiewu, gdyż ich konstrukcja jest pancerna, nawet jeśli łopatki sterujące kierunkiem nawiewu oderwiemy od nich bez problemu możemy je umieścić z powrotem na wcisk ,
