Marzenie nr 2 - 156 gta

[drift-r]

Warto dodać, że LPG . Koszty użytkowe wtedy trochę spadają.

[coxu]

fakt, szczególnie przy tych cenach ale benzyny też przepalam swoje (na torze poznań miałem spalanie ponad 35 litrów na setkę )
wiem, że niektórzy hejtują lpg, ale ja wolałem sobie założyć instalację za kwotę, za którą mógłbym kupić inny dupowóz, bo stwierdziłem, że życie jest za krótkie, żeby GTA kisiła się w garażu

w sumie paliwo to jedno. dość drogie są wymiany związane czysto z eksploatacją (wymiana oleju, a wchodzi go 6 litrów i nie byle jaki, rozrząd co 40tyś, też tanio nie jest, opony i klocki szybko lecą) a do tego części tylko do GTA to jest abstrakcja, ale da się żyć i jeszcze raz polecam. bujam się swoją już prawie 5 lat i nie mam na co zmienić, bo jeździ się nią tak fajnie ...

[drift-r]

ale ja wolałem sobie założyć instalację za kwotę, za którą mógłbym kupić inny dupowóz, bo stwierdziłem, że życie jest za krótkie, żeby GTA kisiła się w garażu

Po 60tys przebiegu różnica w kosztach utrzymania na LPG i PB jest... duża. Oczywiście jak ma się już LPG to jeździ się więcej niż gdyby się miało spalać PB, ale przecież auto jest po to aby nim jeździć.

[kasztelan]

Argument wieku z tzw. 'dupy', niejedno starsze auto jest bardziej zadbane niż młodsze.

[Andrzejsr]

coxu - rozrząd co 40tys? nie przesada to trochę ? czy wiek mu po prostu minął jak akurat 40tys było ?

[coxu]

może i trochę przesada, ale w planie miałem akurat kielce i poznań, a na rozrządzie zrobione 40tys/3 lata i nie chciałem za bardzo ryzykować. remont 3.2 to już gruba sprawa. do tego miałem do wymiany pasek micro to i przy okazji wpadło rozrząd

ja już jestem po drugiej wymianie za mojej kadencji.

co ile u siebie robisz?

[salatin]

Argument wieku z tzw. 'dupy', niejedno starsze auto jest bardziej zadbane niż młodsze.

Dokladnie, ja moja 155 bylem 2x w Szkocji ,gdzie jezdzilem na miejscu codziennie caly rok i sie nic nie wysralo.Wrocilem na spokojnie, jeszcze budzik na A4 zamknolem na dobranoc.

[Andrzejsr]

A to pewnie, są okoliczności to tak
Nie mam żadnej Vki tyle czasu żeby regularne okresy ustalić - obie przed zakupem miały zrobione rozrządy, w 3,2 rok temu pierwszy raz więc (4 rok, przebieg symboliczny może 20 tys od zakupu), w 2,5 pierwszy raz z konieczności - przy okazji (dłuższa historia, nie nie strzelił ) i teraz się szykuje jakoś po wakacjach pewnie (będzie 4ty rok jesienią i 65tys powinno być wówczas od poprzedniej wymiany). Przyjąłem sobie 60-70tys lub 3-4 lata.

[gossy]

Mam 156 SW GTA, od dawna mi się podobała.
159 jest coraz więcej, żeby nie powiedzieć, że to taki Passat w Alfie ;-)
156 GTA nie ma odpowiednika w 159 ;-(