Mam od jakiegoś czasu powtarzającą się coraz częściej dziwną przypadłość/zależność mojej Alfy, mianowicie:
od pewnego czasu zaczęły mi mrugać/przygasać/wyłączać/włączać się samoczynnie przednie światła, a konkretnie światła mijania, co szczególnie uciążliwe jest oczywiście po zmroku, kiedy dajmy na to jadać sobie spokojnie nagle zaczyna mi się robić stroboskop przed autem...
czasem dzieje się tak, że zaraz po odpaleniu auta kilka razy światła same mrugną i spokój,
ale dzieje się też tak niestety w czasie jazdy i tu zauważyłem pewną zależność, że taka sytuacja jest prawdopodobnie zaraz po wyłączeniu kierunkowskazów... ???
od jakiegoś czasu staram się jak najmniej używać kierunkowskazów(wiem, tak się nie robi) i problem występuje sporadycznie..
mruganiu/stroboskopowi świateł towarzyszy w środku auta dźwięk/pstryk jak przy wł/wył świateł manetką
moje podejrzenia padają na przełącznik zespolony świateł, że tam coś nie styka albo robi zwarcie ???
miał ktoś podobny problem ?
ktoś pomoże ???
Alfa 147, 2008r, 70k od nowości