jaki wahacz górny

[Qbek]

Dzwoniłem dzisiaj do tych od poliuretanów z Olkusza. Koszt 90zł za tuleje + 120zł robocizna jakby chciał u nich na miejscu zrobić (za stronę, chyba jakoś dużo?) czyli prawie 200zł za stronę. Niewiele dołoży i Lemfordera można kupić

[marcingoleniow]

Ale 120 zł za wymianę wahacza i tulei w wahaczu łącznie? To chyba nie tak bardzo drogo.

[Qbek]

120zł sama robocizna tj zdjęcie wahacza, wprasowanie poliuretanów i założenie wahacza- to cena za jedną stronę. Plus do tego w tuleje za 90zł

[marcingoleniow]

Cena chyba uczciwa ale nie wiem ile czasu zajmuje wprasowanie poliuretanów.

[Hesus88]

no i mój zachwalany hart wyzionął ducha po 10 tys km i 8 miesiącach... 95 procent to trasy(autostrady i krajówki), miasto prawie wcale.... idź pan w chu... z tymi zamiennikami.....

[interside]

A czy jest dostępny Lemforder do przed liftów bo nigdzie nie widzę, jak jak tak to u kogo zamawialiście potrzebuje już niestety ale prawy i lewy,

[Pucek-159]

Ja brałem Lemfordera do przed lifta u kolegi arekgr. Polecam wszystko załatwione szybko i sprawnie

[Luck]

no i mój zachwalany hart wyzionął ducha po 10 tys km i 8 miesiącach... 95 procent to trasy(autostrady i krajówki), miasto prawie wcale.... idź pan w chu... z tymi zamiennikami.....

Wysyłaj producentowi bo zarzeka się, że respektuje gwarancję bez problemów jeśli jest zepsuty, ja właśnie czekam na decyzje w sprawie swojego...okaże się czy te słowa to prawda czy istna bujda, bo jak ściema i nie pomoże nawet wmieszanie w sprawę urzędu ochrony konsumenta to podziękuję za usługi warsztatowi który mnie na to namówił.

[Hesus88]

no i właśnie jest to jedyna rzecz na którą nie mam paragonu ;/

[maroz]

Moje uwagi co do samodzielnej wymiany wahacza górnego. Po pierwsze jeśli już wcześniej wahacz był wymieniany lub śruby mocujące były ruszane istnieje duże ryzyko uszkodzenia śrub tzw "omsknięcia" jeśli używamy klucza oczkowego. Po drugie nie wiem czy przed liftem wchodziła oczkowa 14, ale po lifcie i tak było u mnie głębiej wchodzi 15. W przypadku zastania się śruby i tak może się uszkodzić jej główka (więc warto wymienić je na nowe, aby następnym razem obyło się bez problemów). Problemów tych nie będzie przy wyjęciu amortyzatora bo wówczas nasadka torx "gwarantuje" dopasowanie do śruby, ale ilość roboty jest 2 razy większa i jest ryzyko problemów z innymi śrubami. Po trzecie według rady kolegi na youtube dokręcenie wahacza w pozycji sworzeń -koniec nadkola nie daje możliwości spięcia sworznia z zwrotnicą pomimo opuszczenia samochodu przy podpartym wahaczu dolny. Wahacz mimo dokręcenia na maxa w wspomnianej pozycji po dociągnięciu sworznia do gniazda w zwrotnicy obrócił się w zasadzie w gniazdach, a nie naprężył w tulejach gumowych. Założyłem wahacz magneti marreli (strona lewa), mocniej śrub kluczem oczkowym nie dało się dociągnąć także nie wiem czy tak powinno być. Uwaga trzecia długość sworznia a przynajmniej gwintu jest dłuższa nad nakrętką po dokręceniu mam ok. 1cm gwintu, a w oryginale praktycznie było ze 2 zwoje (z drugiej strony na starym wahaczy też są góra 2 zwoje). Czwarta uwaga celem łatwego wyjęcia śruby od strony kabiny przy podniesionym samochodzie można wcisnąć skośny klocek (klin) o grubości ok. 3-4cm w ten zwój sprężyny w którym mamy tą śrubę. Wówczas po podłożeniu czegoś po wachacz dolny i opuszczeniu samochodu możemy wyjąć bez problemu śrubę (klocek musi być dobrze włożony by nam nie wystrzelił i nie zrobił krzywdy). Nie wiem czy te uwagi komuś się przydadzą, ale mi robota poszła w miarę szybko i bez problemowo poza poszukiwaniem u sąsiada klucza oczkowego 15.