TS vs. JTS czyli wybór mniejszego zła

[marcinZG]

Dzięki za info
A odnośnie auta z ogłoszenia, na razie dowiedziałem się tyle, że auto nie jest jeszcze opłacone, wiec cena 13 600 + opłaty za 2.0 TS z 2001 roku wydaje się chyba trochę wysoka, czy nie?

[Strzalka]

Ja tam bym bral JTSa wczoraj zrobilem trase na autostradzie Toruń - Sopot. 180 km w 80 minut no dobra 85. Szkoda ze ma te jedyne 166 koni bo jednak przydaloby sie tak z 250 :-) Brak mocy sie objawial przy tych 210km. Cos tam szlo ale ledwo ledwo :-) spalanie na kompie 10.5 a naprawde nie schodzilem ponizej 150km/h.

[Mongoose]

13tyś za GTV z 2001 nie dalbym, jeszcze mozesz tutaj pokazac nam ogloszenie to mozemy go wizualnie ocenic

[marcinZG]

Link do ogłoszenia jest na końcu pierwszego postu. Z opłatami wyjdzie prawie 15...

[esco1982]

Jeżeli TUV jest orginalny na 100% to śmiało możesz brać (14 letnie auto dostaje "przegląd" na 2 lata w Niemczech to musi być w bardzo dobrej kondycji). Oczywiście odpowiednie oględziny na miejscu też muszą być.

[Dudi42]

Ja osobiście uważam że takiej Alfy nie warto kupować z innym silnikiem niż V6 powód? V6 ma potencjał na klasyka a jak dużo pali to można mniej nią jeździć i tyle wszystkie ślady na niebie i ziemi mówią, wołają krzyczą że Ts-y i Jts-y się psują i są nietrwale, więc w tym MOŻE BYĆ ziarno prawdy na litość boską po co ładować się w problemy jak widzę kogoś kto pisze że jts jest dobry to mnie skręca, nie wiem czy ci posiadacze jts-ów to wiedzą, ale a aucie z normalnym silnikiem nie trzeba się martwić o topiące panewki, nagar itp.

- - - Updated - - -

JEDYNIE Alfie GT jestem w stanie przebaczyć tego JTS-a bo jest najpiękniejszym autem jakie istnieje

- - - Updated - - -

Chociaż też nie jestem do końca przekonany z tą GT w Jtsie, bo to tak jakby mieć pijącą, palącą, biorącą narkotyki i znęcającą się nademną kochankę przy której się trwa bo ma twarz anioła i jest piękna, a gdy się będzie koło niej skakać i ją pieścić to może nawet da :p

[.Michał.]

Przyznać należy, że TS (nie wiem jak JTS ale podejrzewam, że podobnie) jest silnikiem bardziej obsługowym niż inne dostępne na rynku. Ale z drugiej strony czy zrobienie raz na rozrząd dodatkowej wymiany wariatora jest takim obciążeniem? Ja dla swojego własnego spokoju przy okazji wymiany innej części wymieniłem też panewki korbowodowe i jeżdżę już z pełnym spokojem (odpukać ). A jako ciekawostkę dodam, że po przejechanych 145 tys. wspomniane panewki wcale źle nie wyglądały, wg mechaników tylko jedna para wyglądała słabiej, a i tak przejechałaby jeszcze z 50 tys.

A jednak brzmienie i moc 2.0 TS jest naprawdę zachęcająca. Reasumując - doświadczenie mam z tym silnikiem dość krótkie, ale po kilku inwestycjach na razie silnik służy mi dobrze i daje dużo frajdy.

[esco1982]

Ja osobiście uważam że takiej Alfy nie warto kupować z innym silnikiem niż V6 powód? V6 ma potencjał na klasyka a jak dużo pali to można mniej nią jeździć i tyle wszystkie ślady na niebie i ziemi mówią, wołają krzyczą że Ts-y i Jts-y się psują i są nietrwale, więc w tym MOŻE BYĆ ziarno prawdy na litość boską po co ładować się w problemy jak widzę kogoś kto pisze że jts jest dobry to mnie skręca, nie wiem czy ci posiadacze jts-ów to wiedzą, ale a aucie z normalnym silnikiem nie trzeba się martwić o topiące panewki, nagar itp.

- - - Updated - - -

JEDYNIE Alfie GT jestem w stanie przebaczyć tego JTS-a bo jest najpiękniejszym autem jakie istnieje

- - - Updated - - -

Chociaż też nie jestem do końca przekonany z tą GT w Jtsie, bo to tak jakby mieć pijącą, palącą, biorącą narkotyki i znęcającą się nademną kochankę przy której się trwa bo ma twarz anioła i jest piękna, a gdy się będzie koło niej skakać i ją pieścić to może nawet da :p

Jeżeli chodzi o V6 to masz rację ale reszta to totalna bzdura i widzę po opisie że nie masz jeszcze samochodu więc jakim cudem możesz wypowiadać sie na temat jakiegokolwiek silnika czy samochodu?

[Andrzejsr]

Co prawda nie w Gtv ale, przypuszczam że podobnie będzie, bo z masą się nie wygra - z całym szacunkiem i uwielbieniem V6 niestety jest to ciężki agregat i w znacznej części położony przed przednią osią, co się potrafi dawać we znaki w ciasnych zakrętach wyjeżdżaniem przodu i nurkowaniem przy hamowaniu czy bujnięciem za progiem zwalniającym (przy standardowym zawieszeniu), gdzie takie samo auto z TSem znacznie fajniej się prowadzi. Mówię o 156tkach, ale można to chyba i na Gtv przenieść. Więc V6 raczej do granturismo a TS do bardziej "gokartowych" doznań.

[Teddy84]

Dobrze utrzymany TS czy JTS długo posłuży, niestety nigdy nie wiadomo jak użytkował wóz poprzedni właściciel. Dobry olej , wymieniać wszystko tak jak koledzy radzą na forum (świece chociażby są tu idelanym przykladem - NGK za 500zł platynówki z którymi się nic ale to kompletnie nic nie dzieje albo szajsowaty zamiennik i murowana nie równa praca silnika i falowanie) i idealny weekend cruiser. TS/JTS ma wystarczającą moc żeby cieszyć się jazdą a jednak serwis sporo tańszy nie wspominając o spalaniu. Z 2 strony Busso z dobrym wydechem ale to już inny poziom finansowy - wybór należy do Ciebie.