to na 100% nie jest ani wariator ani popychacze, odpada, nie wiem natomiast o co może chodzić z tymi podciśnieniami i chętnie posłucham![]()
to na 100% nie jest ani wariator ani popychacze, odpada, nie wiem natomiast o co może chodzić z tymi podciśnieniami i chętnie posłucham![]()
Skoro ani to ani to wiec i ja chetnie poslucham
Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka
póki co nie mam pojęcia o jakie podciśnienia chodzi, szukałem tam gdzie Grzybek wskazywał, ściskałem wszystkie rurki, ale większość jest super sztywna/ plastikowa i nie dają się łatwo ścisnąć więc przyjąłem że to nie te, ale pomijając to i tak nie zmieniło się nic w pracy silnika na zimnymMoże Grzybek dołączyłbyś zdjęciówkę tego przewodu? Przyda się pewnie nie tylko mnie i Evoxxv
a ja niestety ale przymierzam się do ponownego rozbierania silnika, jestem właśnie w trakcie zakupu bloku silnika, który planuję oddać do tulejowania, a potem składanie wszystkiego na nowo
![]()
wymiana pierścieni nie załatwiła sprawy i dalej kopci, widocznie cylindry są beczkowate....
Ostatnio edytowane przez krzaq4 ; 18-08-2015 o 14:30
No jak nie zaglądałema myślisz, że jak pierścienie wymieniłem
korbowodowe, chcąc nie chcąc obejrzałem
a przy okazji, z ciekawości obejrzałem też i główne... Tam akurat temu silnikowi nic nie dolega... A kupić drugi silnik, żeby włożyć i żeby okazało się, że dalej ten sam problem to bez sensu. Poza beczkowymi cylindrami, lub jakimś mikropęknięciem bloku ja nie widzę żadnego innego powodu takiego palenia oleju.
A jak sobie blok zrobię to przynajmniej wiem co mam, szczególnie, że głowicę przy okazji pierścieni zrobiłem od a do z, wariator nówka, 10 nowych popychaczy, nowy wałek ssący... Nie widzę sensu kupowania całego silnika...
Ostatnio edytowane przez krzaq4 ; 19-08-2015 o 09:54