Witam wszystkich. Od pewnego czasu w mojej 147 pojawił się problem z ubywającym płynem chłodzącym. Problem jest na tyle dziwny, że czasami raz na tydzień muszę dolewać nawet 1 litr płynu a znowu innym razem nie muszę dolewać nawet miesiąc czasu. Pierwsza przyczyna jaki przyszedł mi do głowy to uszczelka pod głowicą. Sprawdziłem wszystkie możliwe objawy tej awarii. I okazało się, że wszystko ok. Autko nie dymi, poziom oleju jest taki jak powinien i nie widać w nim śladów płynu, płyn w zbiorniczku niebieski i czyściutki. Co dalej? Jaka może być przyczyna? Nie wdać żadnych wycieków. Jakieś pół roku temu wymieniłem korek zbiorniczka. Nie jest to oryginał, ale zamiennik. W czasie jazdy temperatura nagle potrafi rosnąć do bardzo wysokich wartości . Musze zatrzymać auto, poczekać żeby temperatura spadła, dolać płynu i znowu jakiś czas jest ok. O co chodzi? Miał ktoś podobny przypadek. Proszę o jakieś porady i odpowiedzi. Pozdrawiam.