może głupio to zabrzmi ale co ja mam teraz zrobić z tą marchewa od wypięcia i wpięcia kostki od tego czujnika temperatury świeci cały czas![]()
może głupio to zabrzmi ale co ja mam teraz zrobić z tą marchewa od wypięcia i wpięcia kostki od tego czujnika temperatury świeci cały czas![]()
Jeszcze jedno pytanie dzisiaj na zapłonie coś tam robiłem pod maską i ruszyłem kablami które wychodzą od kostki z czujnika temperatury włączyły się wentylatory zacząłem ruszać tymi kablami i w zależności jak ruszyłem włączał się albo pierwszy bieg albo drugi bieg wentylatora albo wyłączał się całkiem wentylator i jak ruszałem tymi kablami słyszałem jak cykał chyba przekaźnik przed akumulatorem jak ustawiłem te kable tak że wyłączył się wentylator przekaźnik i wszystko ucichło czy to też może mieć wpływ na odpalanie? co z tym zrobić? strasznie ciężko dostać się do tej kostki żeby ją rozebrać...
Może to Ci pomoże :
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...chlodnicy.html
ok dzięki wielkie wracając do początku mojej historii z Alfą pisałem że jak się nagrzeje i go depnę powyżej 3 tys gaśnie zapala się marchewa i ani rusz wymieniłem wtryski wyczyściłem regulator ciśnienia na pompie samochód jeździ bałem się go depnąć żeby mi nie zgasł jak wcześniej ale dzisiaj w nocy jak jechałem do pracy mówię jest ryzyko jest zabawa przed pracą zacząłem deptać Alfę nagrzała się tak że wentylatory już zaczęły śmigać i jest tak jedynka ciągnie pięknie do samego końca dwójka okolice 3 tysięcy szarpnięcie jakby go odcięło i ciągnie dalej trójka kręci do samego końca zaznaczam że teraz Alfa dużo lepiej mi się zbiera ciągnie pięknie aleeeee to odcięcie zauważyłem że tylko na dwójce na reszcie biegów jest ok co to może być ?
Więc tak włożyłem nowiutki akumulator samochód kręci elegancko nawet rozrusznik kręci dobrze a samochód dalej nie odpala można kręcić i kręcić i nic już mi ręce opadajądzisiaj wyjąłem regulator ciśnienia paliwa z pompy i uszczelka ta na końcówce ta mała widziałem że jest popękana taka zmęczona czy to może mieć jakiś wpływ ? już nie wiem co mam z nim zrobić
Regulator ciśnienia paliwa też może być przyczyną niżej temat :
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...r_2_4_jtd.html
ps. Podobno juz palił i znów nie pali ?
no właśnie jest taka śmieszna sytuacja z tym samochodem że pierwszy strzał z rana musi być plakiem zaraz zgaszę i potrafi tak odpalać kilka razy pod rząd i z rosnącą temperaturą silnika tak jakby było coraz gorzej aż w końcu znowu nie chce odpalić i trzeba czekać aż ostygnie