Alarm sam się włącza FL

[Pawlus873]

Witam wszytskich panów, dziś mój problem dotyczy samo włączającego się alarmu gdy wysiadam z samochodu i zostawie kluczyk w stacyjce lub wezmę ze sobą. Sytuacja wygląda następująco, podchodzę rano czy w południe, auto jest zamknięte, otwieram auto siadam, odpalam silnik po chwili gaszę, gdy wysiadam i zamykam drzwi po ok kilku minutach samoistnie włączą się światła awaryjne tak jak w zamykaniu, następnie gdy pociągnę za klamkę aby wejść do środka włącza się syrena alarmu, po prostu wyje alarm, mogę go wyłączyć za pomocą przycisku w kluczyku, i potem spokój aż do ponownej takiej próby. Przechodził ktoś coś takiego? Błędów żadnych, kable wyglądają ok, może coś mi przegryzło coś? hmm

[lukfur]

wysiadam i zamykam drzwi po ok kilku minutach samoistnie włączą się światła awaryjne tak jak w zamykaniu, następnie gdy pociągnę za klamkę aby wejść do środka włącza się syrena alarmu

to chyba dobrze że alarm zaczyna wyć kiedy próbujesz wejść do zamkniętego auta

a tak poważnie to może masz problem nie z alarmem tylko z zamkiem - któryś z siłowników odbija, centralny zamek otwiera drzwi podczas gdy alarm pozostaje zazbrojony

[Pawlus873]

O to chodzi że auto się nie zatrzaskuje same tylko, gdy wysiadam sygnalizuje mrugnięciem awaryjnymi bez dźwieku po czym gdy chcę wejść do środka już w momencie gdy złapię i pociągnę za klamkę zaczyna wyć alarm;/ dziwne to trochę

[danus77]

Proponuję zajrzeć do instrukcji na str. 22-25 ze szczególnym naciskiem na 23-24.
zawsze możesz podłączyć AlfaOBD i zlogować alarm.

[Pawlus873]

Jestem na dobrym tropie, bo dziś się wsłuchałem w okolicach klapy i prawdopodobnie nie działa siłownik w klapię bo go wogóle nie słychać, myślę że dlatego wyje bo nie zazbraja wszystkich drzwi, niebawem zajrzę i napiszę jakie efekty dzienks pozdro

[Pawlus873]

Kodeldzy odświeżam temat, wymieniłem zamek w klapie bo nie pracował prawidłowo, nie wiem co może być przyczyną tego załączania się alarmu, mam do was pytanie czy któś wie gdzie znajduję się wyłącznik alarmu w Alfach 166? to coś na zdjęciu. A może walnięty jest ten sterownik co jest zespolony z syreną jak myślicie?

[gonzo]

Chyba w bagażniku przy bezpiecznikach cos takiego widziałem.

[danus77]

Potrzebujesz specjalny kluczyk i w bagażniku z prawej strony pod podłogą/ taką klapką wyłączasz syrenę.
Szukaj takiego czegoś :
https://www.google.pl/search?q=syren...kHGsZK5T4tM%3A

[Pawlus873]

hmmm nie bardzo rozumiem, w którym miejscu pod podłogą? co masz na myśli. Wydaje mi się że mam walnięty wyłącznik zapłonu alarmu, tylko nie mogę tego zlokalizować, tu pod osłoną prawą bagażnika nic takiego nie widzę, a na rysunku pokazuje tak jakby gdzieś w okolicach kierownicy tylko ja tam nic takiego nie widziałem, niżej rysunek. U mnie wygląda to tak, gdy włącze i wyłączę zapłon wyjdę z samochodu nie zamykając drzwi kierowcy alarm się nie uzbroi, ale gdy zamknę drzwi to po ok 30 sekundach robi piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii tak jakby się zamykał tylko, że się nie zamyka, następnie gdy czujka alarmu wykryje moją rękę albo gdy pociągnę za klamkę włącza się alarm i tak w kółko do ponownego zapłonu, gdy wyje mogę go wyłączyć za pomocą kluczyka i potem cisza. Wychodzi na to że może jakiś czujnik wstrząsowy gdzieś jest, i on przekazuje dane na centralke alarmu, jeśli nie zamkę drzwi to alarm się nie uzbroi, dziwne;/ Na zdjęciu NR 17 to jest ta centralka o której mowa o numerze 60670412

[danus77]

Centralka wygląda tak:

I jest w bagażniku. Po prawej stronie przy kieszeni powinna być tak klapka dziwna w podłodze.
Czy sprawdzałeś tak jak Ci pisałem wcześniej sygnalizację alarmu diodą na desce w odniesieniu do instrukcji ?