Strona 146 z 158 PierwszyPierwszy ... 4696136137138139140141142143144145146147148149150151152153154155156 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,451 do 1,460 z 1578

Temat: JTS - badania testowe dla ustalenia parametrów - prośba o wzięcie udziału w testach.

  1. #1451
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    03 2015
    Auto
    Alfa Romeo 156 2.0 JTS Sportwagon Selespeed
    Postów
    18

    Domyślnie

    Majka dzielę się swoimi doświadczeniami ponieważ wiele wyniosłem z tego tematu i chcę dodać coś od siebie. Możemy iść na kompromis, że u mnie była winna głowica czego i ja jestem świadom. Sama piszesz, że głowica była planowana kilka razy, błąd i tyle. Prawdopodobnie zebrana jest już za dużo. Komora spalania się zmniejsza, kompresja wzrasta co jest nie dobre dla jednostki. Wiadomo, że nadmiar ciśnienia pójdzie w odme, a razem z nią olej. Cylindry przejedziesz palcem i czujesz czy są na nim progi i czy warto coś z tym jeszcze robić. Otwarcie silnika to tylko Ci pozostało. Jak kupisz goły słupek to też musisz być go pewna, a najlepiej go otworzyć i zobaczyć co jest wart. Wtedy założysz cały swój osprzęt do niego i będziesz wiedziała co jest winowajcą całego przedsięwzięcia. Moim zdaniem, pewnie nie do końca fachowym przy całym tym przedsięwzięciu było za dużo błędnych decyzji wynikających z nadgorliwości oraz nie do końca pewnej wiedzy poprzedników zajmujących się tą jednostką. Czas ją otworzyć - rozłożyć i zadecydować czy trafi na złom czy nie. Olej dostać się może, zewsząd. Słaba głowica (uszczelniacze), odmą, słabe pierścienie, cylindry.... Po zrobieniu góry silnika, zawsze dół jest pod większym obciążeniem, jeżeli już był słaby to tylko już prosta droga do jego remontu.

  2. #1452
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie! Avatar Michał1985
    Dołączył
    03 2016
    Mieszka w
    Tychy
    Auto
    ALFA ROMEO 156 2.0 JTS ALFA ROMEO 156 1.9 JTD 140KM ALFA ROMEO 156 SW 2.0JTS HONDA CBR 929
    Postów
    11

    Domyślnie

    Mam pytanie do Majki czy probowałaś podmienić sobie sterownik silnika . Znalazłem kiedyś zagraniczne forum na temat jts i pisali tam o wgraniu nowych zmodyfikowanych map sterownika . Miałem przypadek w fiescie 2015r , że przy pewnej prędkości wpadała w nie równą prace , podmieniane było tam wszystko , wtryski, pompa wtryskowa wszystkie czujniki ,rozrząd , egr ,można by tak wymieniać . Problem tkwił w żle zaprogramowany ecu .
    Doczytałem się że odradzacie planowania głowicy ,oczywiście jeśli jest to nie potrzebne . W przeciwnym przypadku jak trzeba to są różne grubości uszczelek do dopasowania , aby nie zwiekszać stopnia sprężania ( powstanie spalania stukowego ) .
    A tu problem mojej belli :
    Brak katalizatorów taką już kupiłem pracuje nad emulatorem
    Minimalne spalanie 13.0 L przy mega eko jazda
    Okresowy brak mocy czasami 200 km/h moment a czasami Nie
    Wyraźny ubytek oleju przy pełnym v-max
    Nierówna praca przy ruszaniu
    Zacząć trzeba by było od pomiarów silnika

  3. #1453
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR GT JTS 2004
    Postów
    1,607

    Domyślnie

    Cytat Napisał grzyb11115 Zobacz post
    w odme, a razem z nią olej
    E, tam. Przepraszam, gapa ze mnie. …chyba pomyliłam silniki…nie mam JTSa…

    - Poszukaj w sieci, pełno jest opisów problemów po remontach silnika. Diagnostyk b. precyzyjnych – to na zagranicznych. Ludzie wymieniają się wynikami testów, itd… A na tym forum sprawa jest prosta – palec, oko i śmiga. Kiedyś była cewka, albo wtryskiwacz. Teraz jest głowica. Cofają olej przez głowicę, dlatego nagar się przesuwa do kolektora metalowego, a zawory się domykają. Myślę, że jak już nie domyka to ten olej przepływa w tę i z powrotem, co może powodować zmiany w poziomie oleju.
    - Nie mam zwiększonych pulsacji w miejscu mocowania bagnetu, są poprawne. Tam nie idzie kompresja. Widziałeś jak realizuje ten silnik odpowietrzanie silnika przez odmę? Fizycznie nie da się zrealizować tego o czym piszesz.
    - Widziałam głowicę, gdzie olej szedł przez uszczelniacze zaworowe, obraz trzonków zaworów był zupełnie inny, ale tylko trzonków, sama głowica była czysta,tak jak w mojej po remoncie na 2,3,4, zawory były czarne, bez białych nalotów. Widziałam też dwa JTSy po robieniu samej głowicy.
    - Napisałam co ja bym zrobiła, gdybym umiała – wtedy wiedziałabym dużo więcej, bez zdejmowania głowicy. W ASO mieli zmierzyć ciśnienie oleju… nie chce im się, bo to są 4x demontaż/montaż. W LDZ szczelności cylindra nikt, nie bada. Znalazłam protokół na stronie amerykańskiej, gdzie test powiązany był z Px oscyloskopowym. To nie chodzi o pierścienie. Chodzi o ścianę cylindra, której kompresja statyczna nie wykrywa.
    - Mam nadzieję, że teraz na tyle sytuacja się zmieniła, przejechałam dużo kkm, silnik jest dobrze dotarty, że nie będzie problemów z wykryciem usterki czy usterek. Że tam będą konkrety. Ale wcale nie musi tak być. Tam może nie być progów, a rysa to nie był krater, tylko „ślad”. To było widać, ale pod paznokciem, czy palcem nie było wyczuwalne. Tyle, że wg teorii nie była to już gładź. Tak samo jak wcale nie musi być tak, że głowica jest za bardzo splanowana. To trzeba zmierzyć. To akurat nie uzasadnia problemu, który widziałeś tylko na cyl. 1. Moim zdaniem z równą, ale zwiększoną kompresją ten sterownik dałby sobie radę, przesunąłby nieco korekcję. Poza tym zwiększona kompresja może też być spowodowana przez inne rzeczy. Teraz powinna być niższa. Ja piszę o Px – o dynamicznej – ona spada i na cyl. 1 jest niższa. Rzecz w tym, że jest nierówno., cyl. 1 kuleje.
    - to co mnie interesuje jeszcze, to kwestia suwu wydechu i ciśnienia wtedy w cylindrze. Ale to nikt raczej tego nie pomoże określić, koledzy się już poddali i już dawno uważają, że mam ją oddać do mechanika. Co jest sugestią słuszną. A Was to nie interesuje.
    - słuchaj, ja wiem, każdy mechanik, z którym rozmawiam mówi, że remont silnika, żadna kwestia, prosta sprawa. Ale mam złe doświadczenia i dopóki nie zobaczę, będę tkwiła w przeświadczeniu, że kapitalny remont silnika musi być b. przemyślany, precyzyjny i że to nie jest rzecz łatwa. Montaż/demontaż głowicy to nie jest remont silnika.

    - Jeśli widzisz i nie wierzysz, jeśli widzisz i kwestionujesz – to nie wiem jak to nazwać. Ne rozumiesz po prostu z jaką usterką mam do czynienia od remontu i przed nim. I jak trudno było ustalić, że to silnik. Nawet teraz chcą się brać za wtryski, tu w LDZ. Ja mam naprawdę poważny problem po remoncie. Nie szkodzi, ale pisanie nie ma sensu. Dlatego niech każdy może ma własne wnioski i swoje spostrzeżenia, a ja swoje postaram się już zachować wyłącznie dla siebie…
    - oddam ją do mechanika, jak ją odbiorę, poczekam co ustali i postanowi. Od naszych dywagacji może mu pęknąć głowa, albo może pęknąć ze śmiechu, a tego bym nie chciała.


    - Przepraszam Panów, ale to wątek o parametrach i udokumentowanych zjawiskach – niech tak pozostanie, że takie tutaj są przede wszystkim. Nie chcesz nic pokazać, to nie, ale nie pisz, niczym nie udokumentowanych opinii. Są inne wątki, w których można napisać, że się udało i że śmiga. Nie pokazujesz – nie wiem, o czym piszesz. Wymiana doświadczeń na tym polega, że się coś pokazuje, aby ktoś inny mógł zobaczyć i sam ocenić.


    Cytat Napisał bubu321 Zobacz post
    mimo wszystko jestem dobrej myśli, że ten problem jakoś da się wyprowadzić
    Mam nadzieję, że masz rację. Zwykle ją masz. Oddam ją do mechanika.

    Cytat Napisał euroscan Zobacz post
    (...)
    Cytat Napisał bubu321 Zobacz post
    (…)
    - jeszcze raz dzięki za wsparcie i za wszystko.
    - to nie chodzi tylko o wiedzę, o oscyloskop, i inne, ale też po prostu miło i fajnie było z Wami testować.


    - Na razie.
    Ostatnio edytowane przez Majka ; 11-06-2016 o 01:19

  4. #1454
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR GT JTS 2004
    Postów
    1,607

    Domyślnie

    Cytat Napisał grzyb11115 Zobacz post
    Majka dzielę się swoimi doświadczeniami ponieważ wiele wyniosłem z tego tematu i chcę dodać coś od siebie. Możemy iść na kompromis, że u mnie była winna głowica czego i ja jestem świadom
    Masz w sobie tyle radości i pozytywizmu.
    - Przepraszam.
    - Ale nie możesz się wystraszyć z byle powodu.
    - Może Twoja głowica wyglądała inaczej, skąd mam wiedzieć, skoro nie chcesz ani napisać, ani pokazać, ani nawet napisać jak wygląda sprawa poboru oleju.
    - i to nie był kompromis, który zaproponowałam
    Cytat Napisał Majka Zobacz post
    Może pójdźmy na kompromis, że w Twojej zależało od nagaru, a w mojej nie zależało od nagaru?
    - po mojej głowicy widać bez pomiarów, że silnik miał problem z poborem oleju z powodu dołu silnika. Na zaworach chropowate, chropowata powierzchnia jest. Tak nie wygląda normalnie powierzchnia zaworów. Po 5kkm było gładko.
    - uszczelniacze zaworowe w mojej GT były wymieniane przed remontem, bez zdejmowania głowicy. Nie zmieniło to nic, także w kwestii poboru oleju. I za każdym razem były wymieniane przy okazji zdejmowania głowicy. Robią to profilaktycznie, zawsze. Nie widziałam ich, ale uważam, że nie ma co oglądać, trzeba je traktować jak zwykłe uszczelki, które przy okazji trzeba wymieniać.
    - ta głowica JTS, którą widziałam miała nagar na trzonkach zaworów od góry, wyglądało jak stalaktyty, zastygnięte od spalin, gluta nie było.
    - Po 5kkm w kolektorze metalowym od strony kolektora plastikowego nie było śladów oleju, nie doszedł tam. W kolektorze plastikowym nie było nic. Na tamten moment ledwo wyszedł z głowicy. Dlatego uważam, że to idzie w tą stronę. Poza tym - wenwętrzny EGR, czyli cofanie spalin do głowicy i komory spalania. Może dlatego reszta w tym silniku jest czysta.

    Zobacz:

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_1789.jpg
Wyświetleń:	36
Rozmiar:	102.3 KB
ID:	204052Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_1799.jpg
Wyświetleń:	28
Rozmiar:	67.7 KB
ID:	204053Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_1800.jpg
Wyświetleń:	27
Rozmiar:	91.5 KB
ID:	204054

    - Odmą, to wg mnie ten silnik – coś tam przepuszcza, taka jego też rola, ale to nie aż takie ilości. Gdyby wytwarzało się tam takie ciśnienie, że odmą szłoby tyle oleju to przy takim poborze – filtr powietrza, MAF musiałby nosić tego ślad. Drugie odprowadzenie odmy jest w GT b. nisko, b. blisko MAFa i filtra powietrza. Powinno też z odmy „dmuchać” te ciśnineie po odłączeniu od kolektora, a tak nie jest, bez odmy ten silnik pracuje w sumie tak samo, a odma jest wtedy sucha, więc tam nie idzie ciśnienie. Tak, też było przed remontem. Prędzej wywali górą, przez pokrywę zaworów, ale to takie tam tylko.
    - To wg mnie silnik z gatunku, tych, że każda nieszczelność == idzie brud do głowicy. Wałek ssący i wewnętrzny EGR – to jest problem tego silnika, którego nie da się wyeliminować w 100%. Nie można z tym nic zrobić. Wiem o tym. Przestawiony rozrząd == wewn EGR – np.: zarzuci za dużo spaliny i jakiej, jeśli zawory wydechowe otworzą się za wcześniej lub za późno? Olej w głowicy i za gorąca spalina cofnięta przez wewn. EGR == że się upiecze olej i będzie taki nagar, a nieszczelność silnika, zwłaszcza dołu, to zła proporcja mieszanki i zła temperatura spalin. Błędne koło się zamyka.
    - Jak silnik bierze olej, to zawsze źle pali, nawet jak nie generuje błędów i sterownik daje utrzymać balans cylindrów. Po prostu usterka silnika jest w okresie latencji. To jak nowotwór w fazie przedklinicznej. Jeśli przepala olej – są opary, to one idą na wydech i za sprawą wewnętrznego EGRu, i cofających się spalin odkłada się na trzonkach zaworów brud, a jak tego jest dużo to w całej głowicy. Spaliny z wydechu przesuwają nagar do kolektora metalowego. To samo powinno być przy zewnętrznym EGR – czyszczenie głowicy nic nie da, jeśli nie zrobi się porządku z EGRem. Tak samo będzie przy wszystkim innym co może powodować odkładanie się nagarów olejowych w głowicy, zależnie od konstrukcji. Dlatego… tak napisałam… To chyba podstawowa i znacząca różnica między TSem, a JTSem.
    - to sonda za katalizatorem, ona jest pierwszą oznaką… jak kiedyś pisali bubu i euroscan.
    - Ona od remontu ma za niskie podciśnienie w kolektorze ssącym, tak jakby miała przestawiony rozrząd. Ma takie, bo jeden cylinder jest nieszczelny. Poprzez to inne także pracują niepoprawnie i prawdopodobnie dlatego jest kicha na wydechu, bo wykres jest przesunięty. Na ten moment jeszcze patrzę, ale nie wiem – nawet nie wiem, czy spłaszczony wykres oznacza, za bardzo cofanie spalin, czy za mało cofanie spalin? Akurat tego nie potrafię sobie do końca wyobrazić.
    - Różnica jest taka, że mimo poboru oleju - silnik przed remontem nie zaciągał lewego powietrza – pulsacje podciśnienia były inne. Teraz gdzieś zaciąga, gdzie nie wiem. I chyba nie uzasadnia tego misfire, ponieważ przebieg z cewek wykazuje, że misfire zdarza się co jakiś czas, a pulsacje podciśnienia mają charakter stały, w każdym cyklu pracy silnika. Dlatego dywagowałam o uszczelce.
    - Tam na trzonkach zaworów, zawsze będzie się przysmażał olej, ale z tym głowica da sobie radę. Natomiast ten glut olejowy, to moim zdaniem, niekoniecznie musi się tam gromadzić przez lataW mojej głowicy to było świeże, papka, nie wiem, czy można wykluczyć, że do pewnego momentu jest tylko na trzonkach zaworów, dopiero jak silnik się rozszczelni, wtedy się tak masywnie odkłada. …. To pójdzie piorunem, jak silnik będzie brał olej. Dlatego mam takie przeczucie, że jedyna skuteczna naprawa tego silnika, to wyeliminowanie nadmiernego poboru oleju.

    Prawda jest taka, że przed drugim otwarciem silnika były parametry, a po otwarciu widać było, że przyczyną jest nieszczelność w silniku na cyl.1. Tylko, że wtedy nie wiedziałam. Myślałam, że to może być wtrysk, ale chyba gdyby ładował paliwo do głowicy, to pewnie wypłukałby nagar, tak jak to robi na denkach tłoków…. Tylko, że nie wiedziałam, że brud w jednym kanale głowicy, to jest wynik nieszczelności… Z całą pewnością ten obraz wyklucza związek z katalizatorem i wtryskiem. Co mam napisać, moja głupota to była…
    - znaleźć przyczyny nie umiałam, nadal nie umiem.

    Cytat Napisał Michał1985 Zobacz post
    Mam pytanie do Majki czy probowałaś podmienić sobie sterownik silnika .
    Owszem, wymieniałam sterownik i program na inny, ale na sterownik od 156 i starszy niż mój. Na programie ze 156 – GT nie chciała pracować. Dlatego do sterownika od 156 został wgrany program z GT. Sterownik działa poprawnie, ale chętnie bym zobaczyła jak chodzi ten program na zupełnie nowym sterowniku, z nowym procesorem. Bo zaraz po wgraniu programu, przez krótki czas tak fajnie zmieniał sobie korekcję, zupełnie jak nie on. Ale potem powrócił do swoich zamyśleń. Nowy, kosztuje 4,5 kPLN i był czas, że nawet się dowiadywałam, rozważałam zakup nowego, ale ostatecznie odpuściłam. Do mojego sterownika, po nr VIN, producent nie przewidział nowszego oprogramowania, więc nowy to też z takim, by przyszedł. W ASO mi powiedzieli, że mam najnowszy program. Widziałam na stronie Boscha, że są różne MED7.1.1 i w ePER, że są różne, ale nie wiem, czym się różnią i czy zmiany w nich czy w programie mają jakiś związek ze sterowaniem silnikiem. Próbowałam się dowiedzieć, w ASO. Oni wtedy jeszcze mieli autoryzację na serwis, i był tam rozsądny inżynier. Mapy o ile, pamiętam, to w 156 były nieco inne, niż w GT, ale musiałabym zobaczyć ponownie. Dlatego min. napisałam, że nie walczę już o moc, w sensie fabryczną. Sterownik jest stary, to i wolniej sobie myśli. To była słuszna droga, aby zobaczyć co się stanie, z tego też jest wiedza, że jak ma się nie zamyślać, to musi być nowy. Na inny, stary nie ma co wymieniać. Podobnie jak Body Computer, też jest stary. Ten sterownik puści. On b. dużo puszcza. To mój ulubiony sterownik, ale nie myśli całościowo, tylko w różnych sytuacjach analizuje niektóre zmienne, a pozostałe omija. W sumie jak ja… Zwykle sobie myślałam, że on ma fantazję. Ale sterowniki nie myślą i nie mają fantazji, więc jak masz takie wrażenie, to najpewniej program jest niedoskonały…

    Cytat Napisał Michał1985 Zobacz post
    Doczytałem się że odradzacie planowania głowicy ,oczywiście jeśli jest to nie potrzebne . W przeciwnym przypadku jak trzeba to są różne grubości uszczelek do dopasowania , aby nie zwiekszać stopnia sprężania ( powstanie spalania stukowego )
    - Jest jeden wymiar uszczelki. Za pierwszym razem był zamiennik i stare śruby od głowicy, za drugim razem była oryginalna uszczelka i nowe śruby głowicy. Nic się nie zmieniło w pracy silnika, ani w parametrach w porównaniu do 1 otwarcia silnika.

    Cytat Napisał Michał1985 Zobacz post
    (…) Zacząć trzeba by było od pomiarów silnika
    Ja bym od tego zaczęła… ale Ty możesz iść inną drogą.

    ---------------------

    Jeszcze nie odebrałam GT. Byłam w piątek u blacharza. Od wczoraj składa samochód szyby, klamki, i kończy polerka, więc pewnie na dniach ją odbiorę. To znajomy blacharz, dobry znajomy, ale ponieważ nie dźwiga progów, na część prac była u jego kolegi, który zajmuje się cięższymi sprawami blacharskimi. Wolałam tak, bo powinien dopilnować, żeby dobrze było zrobione. Na ten moment nie pamiętam już, jak GT pracuje, może to i lepiej... Odbiorę i potem, co ma być, to niech będzie, może to będzie szampan dla odmiany
    Ostatnio edytowane przez Majka ; 20-06-2016 o 21:56

  5. #1455
    Użytkownik Romeo Avatar euroscan
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Katy Wroclawskie/ Wrocław/ Legnica
    Auto
    147 TS 1.6, bez wariatora
    Postów
    685

    Domyślnie

    Odbiorę i potem, co ma być, to niech będzie, może to będzie szampan dla odmiany
    NEWS, no news is good news...

  6. #1456
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR GT JTS 2004
    Postów
    1,607

    Domyślnie

    Cytat Napisał euroscan Zobacz post
    NEWS, no news is good news...
    Zwykle tak jest, ale w tym wypadku to, i tak, i nie.
    - Boję się i tak, tego kolejnego otwarcia, bo to jest tak, że jak jest trochę wiedzy, to jest i strach, ale to nie to. Przełamałam się już, a że długo nie miałam samochodu, to mi trochę przeszło i wrócił mi optymizm. Blacharz twierdzi, że skoro nie odnotowano, że jest to konstrukcja z NASA, to raczej da się naprawić i że silnik nie pracuje tak jakby nie miał kompresji... I tak, to Niepotrzebnie robiłam teraz te blachy, mogłam poczekać i zrobić to później, ale nie sądziłam, że tyle to potrwa.

    Zawiozę ją w następną sobotę – 16.07.2016, nieodwołalnie. Termin ustalony. Teraz w weekend miałam imprezę urodzinową córki, a w tą sobotę wyjeżdża na kolonie. W przyszłym tygodniu mam dodatkowo wolne, więc nic mi planów nie pokrzyżuje. A GT stoi w garażu i czeka.

    Jak zwykle mam pecha, miałam już nie pisać, ale zawsze piszę, więc… Progi zrobił ładnie, zabezpieczenie porządnie, blachy to się okaże z czasem, ale mam gwarancję, więc najwyżej będzie poprawiał. Teraz jest ładnie. Na chwilę obecną mam problem z rurą powrotną od wspomagania, chyba powrotną, tak z objawów. A nie wiem, czy w JTS jest chłodniczka płynu od wspomagania i czy to rura tylko do niej, w sensie, że nie ciśnieniowa, ale raczej nie ciśnieniowa. Zgubiłam znowu płytę z elernem, więc nie wiem jak to skonstruowali.
    - Jak montowali nadkola po zabezpieczaniu podłogi, to montażysta wziął za długi blachowkręt czy inną śrubę i centralnie wbił ją w tą aluminiową rurkę od wspomagania (ona jest b. blisko nadkola). Podczas odbioru prawdopodobnie rura załapała powietrze i po odpaleniu wywaliła płyn od wspomagania, tym dziubkiem od odpowietrzania w zbiorniczku. Powiedzieli mi jakieś głupoty w tej sprawie, nie będę powtarzać… A że z tym układem nie mam doświadczeń, to przyjęłam do wiadomości, że mam obserwować. Dolali płynu, zabrałam ją, wspomaganie działało, ale na postoju płyn wyciekał dołem. Po kolejnym uruchomieniu, po nocy już zbiorniczkiem nie wywaliła. Po zatrzymaniu znowu ciekło, w serwisie, w jeździe to chyba nie. Dolałam, podjechałam do serwisu i pokazali mi ten blachowkręt, pośmiali się, kazali wracać do blacharza. Wróciła do blacharza. Tymczasowo wyciął kawałek tej rurki z dziurą i wstawił tam rurkę gumową samochodową, którą zacisnął zaciskami. Pytałam, czy odpowietrzył, mówił, że tak, ale czy właściwie to nie wiem, nie znam procedury. Mówił, że nie będzie ciekła. Ponieważ widziałam w oczach, że nie wiedzą jak rurkę wymienić, to tak ją zabrałam. Mają tam mechanikę, ale do GT to jak do jeża podchodzą. Zwróci mi kasę za rurkę i za wymianę, na słowo, bez faktur, tak woli. Takie znowu demontowanie jak nie wiedzą może szkód więcej spowodować. Obserwuję, na podłodze płynu nie ma i nie ubywa go ze zbiorniczka, nie ma też żadnych dźwięków od strony pompy. Raczej już kupię rurkę, i tak silnik będzie wyjmowany, więc może wtedy łatwiej i rozsądniej będzie ją wtedy wymienić. Wygląda, że nic innego, bo przed wstawieniem nie miałam wycieków z układu, ani żadnych objawów, czy dźwięków. Teraz też wspomaganie pracuje poprawnie, nic nie hałasuje. Lokalizacja wycieku, jest taka, że nie wskazuje na nic innego. Po prostu pojadę ostrożnie i będę sprawdzać co jakiś czas poziom płynu, o ile mechanik nie powie mi inaczej. Nie jeżdżę nią, więc nie sprawdzam parametrów, ale raczej nic się nie zmieniło, MCSF w tych samych okolicznościach, co w pewnym sensie jest dobrą wiadomością, silnik pracuje. Wiem, że po tej akcji zimowej i przestawieniu się rozrządu praca silnika uległa pogorszeniu, ale powinnam dojechać bezpiecznie kontrolując parametry oleju i silnika.


    PS) Gdzie jest bubu321? Czy nic mu się nie stało, bo jednak się martwię? O Ciebie też bym się martwiła i cieszę się, że Ty jesteś, ale miło by było, gdyby on też był tutaj.
    Ostatnio edytowane przez Majka ; 05-07-2016 o 17:18

  7. #1457
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR GT JTS 2004
    Postów
    1,607

    Domyślnie

    W ten sposób zapoznam się z układem wspomagania.


    ---------

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	gt_weronika_2010.jpg
Wyświetleń:	26
Rozmiar:	100.6 KB
ID:	205140
    Ostatnio edytowane przez Majka ; 08-07-2016 o 08:04

  8. #1458
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR GT JTS 2004
    Postów
    1,607

    Domyślnie

    Dojechałam bez problemów z MCSFem, w drodze chyba załapał się też błąd MAFa albo 1 ścieżki TP. Nie miałam laptopa, więc nie wiem. Był krótko, deaktywował się. Wg mnie czuć spaliny (HC) na jałowym w środku samochodu, w każdym razie musiałam zamykać obieg powietrza. To tak subiektywnie.
    - Gadzia konstrukcja została.
    Załączone obrazy Załączone obrazy Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	1.jpg
Wyświetleń:	25
Rozmiar:	65.3 KB
ID:	205828   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	5.jpg
Wyświetleń:	19
Rozmiar:	130.9 KB
ID:	205831   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	6.jpg
Wyświetleń:	39
Rozmiar:	117.1 KB
ID:	205832  
    Ostatnio edytowane przez Majka ; 17-07-2016 o 22:40

  9. #1459
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar bubu321
    Dołączył
    09 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    G 1.4 MA 170CV ECU Nexus 8GMF
    Postów
    6,112

    Domyślnie

    - czy dobre widzę, że misiu padł od tych spalin w kabinie ?
    _______________________________________
    - AR 156 TS 2.0 ecu M1.5.5
    - 147 1.6 16v 105CV ecu ME7.3.1.
    - G 1.4 MA 170CV@190CV ecu 8GMF przebieg 91000 km.
    + e-Niro KIA 64 kWh battery, 200CV, 400 Nm

  10. #1460
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR GT JTS 2004
    Postów
    1,607

    Domyślnie

    Zawsze tak leżał, nie chce siedzieć, ale ok.
    Czasami zapominam co jest istotne a co nie.
    - Miło mi i dzieki, że dałeś znak życia.
    Ostatnio edytowane przez Majka ; 20-07-2016 o 23:57

Podobne wątki

  1. Reset parametrów, logi i ich ocena-prośba o pomoc
    Utworzone przez stopczyk26 w dziale 156
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 27-06-2013, 18:53
  2. Prośba o pomoc ocena parametrów - falowanie obrotów 2.5 V6
    Utworzone przez lucek_lukasz w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 09-03-2013, 12:06
  3. Prośba o sprawdzenie parametrów
    Utworzone przez milek_22 w dziale 147
    Odpowiedzi: 87
    Ostatni post / autor: 25-03-2012, 20:26
  4. Prośba o przeanalizowanie parametrów silnika
    Utworzone przez kak-tus w dziale 156
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 28-01-2012, 10:47
  5. Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 22-07-2011, 08:35

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory