Alfa dymi i problem z kodowaniem wtryskiwaczy 2.4

[lukash0]

Siema,
Pokrótce sprawa wygląda tak, auto zaczęło mi dosyć mocno dymić na czarno, przy wciśnięciu pedału gazu zawsze czarny dym, po porządnym bucie chmura czarnego dymu, czasem nawet na postoju czarny dym z wydechu. Brak błędów w ECU, dolot w 90% sprawdzony - szczelny, odpięcie przepływki nic nie daje, EGR wyczyszczony, wyrok padł na wtryskiwacze. Oddałem do regeneracji, w trakcie regeneracji oznaczenia który gdzie zostały zmyte, chciałem je ponownie zakodować i lipa. Multiscan 2.2, kabel ELM przerobiony, i niby zmieniam numer IMEI pisze że zakończono, ale po sprawdzeniu w parametrach dalej widnieje ten sam numer. Do tego auto strasznie dziwnie zbiera się z dołu, do 2tyś chodzi jak 30-letni diesel, klekoce i wolno się zbiera dopiero po przekroczeniu ok. 2tyś obr/min jest power. Dymienie jakby trochę ustało ale że już jest ciemno to ciężko stwierdzić, w garażu wydaje się że szału niema. Pozostaje zamiana wtryskiwaczy na stare miejsca, czy może ktoś coś poradzi??

[magil]

Do zmiany kodów IMA przez MES potrzebujesz kabla KKL. ELM nie da rady.a

[lukash0]

hmmm KKL też mam ale od czasu jak kupiłem ELM to o nim zapomniałem.... jutro obadam sprawę

[lukash0]

Faktycznie kabel KKL zadziałał wtryskiwacze zakodowane, dymu zero, ale problem zamulenia w dolnym zakresie pozostał Auto do 2,5tyś/obr w ogóle się nie zbiera, mam problem z ruszaniem z miejsca, wciskam pedał w podłogę i nic.

[magil]

Zaślep EGR pełną blachą i sprawdź.
W jakim stanie jest Kolektor dolotowy? Robiłeś coś z nim? Mam na myśli usuwanie klap, czyszczenie itp.
Jeśli powyższe nic nie wniosą do sprawy to skontroluj ustawienie rozrządu, bo być może się przestawił.

[lukash0]

Przy okazji wtryskiwaczy rozebrałem EGR i wyczyściłem, ktoś go wcześniej zaślepiał ale jakiś burak bo wsadził tam cieniutką blaszkę i się przepaliła więc ją zupełnie wywaliłem. Odkręciłem przepustnicę i widziałem że kolektor jest zasyfiony, ale jadę dzisiaj w trasę i bałem się że nie wyrobię się w czasie z czyszczeniem. Klapy i DPF usunięte przez poprzedniego właściciela. EGR i kolektor mogą mieć aż taki wpływ na zmulenie auta? Wydaje mi się że przed dłubaniem przy wtryskach było zmulone z dołu ale nie aż tak.

[magil]

Owszem. Skoro klapy były usuwane to kolektor pewnie szczelny, ale zerknąć nie zaszkodzi. Sprawdź to co napisałem.

[olo_84]

Przy okazji wtryskiwaczy rozebrałem EGR i wyczyściłem, ktoś go wcześniej zaślepiał ale jakiś burak bo wsadził tam cieniutką blaszkę i się przepaliła więc ją zupełnie wywaliłem. Odkręciłem przepustnicę i widziałem że kolektor jest zasyfiony, ale jadę dzisiaj w trasę i bałem się że nie wyrobię się w czasie z czyszczeniem. Klapy i DPF usunięte przez poprzedniego właściciela. EGR i kolektor mogą mieć aż taki wpływ na zmulenie auta? Wydaje mi się że przed dłubaniem przy wtryskach było zmulone z dołu ale nie aż tak.

Zdecydowanie tak skoro był zaslepiony i nie miałeś bledu na desce. To znaczy że masz wyprogramowany. Proponuję troszkę poczytać forum to sporo się dowiesz o egr i klapach wirowych, to szybciej założysz ponownie tę blaszke nawet wyciętą z puszki

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[jaboleq]

Ile razy można pisać, że problem ze zbieraniem się auta z dołu to w 90% winny EGR i na test należy go zaślepić choćby kawałkiem puszki po piwie.

[pirat159]

Ile razy można pisać, że problem ze zbieraniem się auta z dołu to w 90% winny EGR i na test należy go zaślepić choćby kawałkiem puszki po piwie.

oooo widzisz, tyle czytałem na forum i teraz wiem, do tej pory muyślałem, że zamulenie od dołu to wina zasyfionego dolotu, z racji występowania w ogóle EGR, który robi co robi przez co zasyfia kolektor. U mnie też mam wrażenie, ze z dołu nie ciągnie tak jak powinien ale w sumie nie mam punktu odniesienia bo to mój pierwszy dizel w automacie. Tak więc jak widać pisać pisać nie żałować. I nie ma się co dziwić, że ludzie nie wyłapują pewnych informacji z tematów, które mają po 200 stron z czego połowa to posty nic nie wnoszące, które można uznać jako off top. Tak jak np. ten mój.