Po ostatnich obfitych deszczach miałem tą nieprzyjemność w nocy wjechać w dość sporą kałużę (bez drogi ucieczki) przez co słychać turbo jak zasysa i wypuszcza powietrze po odpuszczeniu gazu, tak że nawet ludzie się odwracaja jakby pod maską siedziało grube turbo przygotowane pod pincet kunia. Gdzie szukać przyczyny ?
Dziękuje z góry za wszelkie sugestie i pomoc.



. Gdzie szukać przyczyny ?
Odpowiedz z cytatem
U siebie przerabiałem najpierw przy EGR, później rura IC. Sprawdź dokładnie połączenia, ewentualnie pęknięcia ( czasami trudno dojrzeć ).
Podjechałem na serwis i jutro mam wymianę dolnego przewodu między turbo a intercoolerem. Pękł w skutek prawdopodobnie różnicy temperatur. Dzwięk już miałem tak kozacki że dzieci sie bały że je wciągne

