Wywal folie i kup w markecie budowlanym tasme dekarska bitumiczna i zaklej nia wszystkie dziury.
Możesz kupić jakąkolwiek folię albo się szarpnąć na jakąś matę wygłuszającą. Kupujesz na arkusze i sam docinasz. Żadna filozofia.
Ale moim zdaniem nie w tym tkwi problem bo tej folii mogło by nie być wcale a i tak nic by do środka się nie lało. A we wszystkich autach jakie miałem i mam to ta folia (albo pianka) jest podarta mniej lub bardziej. Nic mi nigdy nie ciekło. Przede wszystkim musisz mieć drożne odpływy u dołu drzwi bo pewnie tam tkwi problem. A jak Ci się zbiera woda pod tą folią to nie rozumiem......
Przeciez woda mu sie nie zbiera w drzwiach i potem przelewa przez dziure ^^ Problem polega na tym ze pojedyncze kropelki skapuja na folie i zamiast zebrac sie na dole drzwi splywajac po foli, to przy peknietej foli splywaja do srodka samochodu.
Wlałem wodę do wewnątrz drzwi, która następnie momentalnie wypłynęła, więc odpływy mam drożne.
Następnie oderwałem całą folię, aby spojrzeć do środka, bo miałem podejrzenie, że po wypukłej części foli, która znajdowała się nad górną częścią głośnika, spływa woda i wypływa dolną częścią foli, która była oderwana. Wewnątrz drzwi zobaczyłem, że woda faktycznie spływa po zewnętrznej części drzwi na poziomie głośnia, więc jest całkiem możliwe, że dalej spływała po foli, która tam przylegała.
![]()
Ostatnio edytowane przez tryme ; 24-11-2016 o 13:16
Naprawa folii to jedno, a przeciek to drugie. Jak naprawić to już wiesz a teraz szukaj przecieku. Na pewno woda się nie leje po tej folii bo wszystkie moje auta by miały mokro po każdym deszczuwoda nie ma jak się dostać na tą folię. Powinna właśnie spływać po zewnętrznej blasze poszyciowej albo z szyby od razu lecieć na dół. Nawet jakby ta folia była szczelna to fabryczna technika jej montażu powodowałaby że przecieki w każdym aucie. Gdyby woda miała lecieć po tej folii to fabrycznie montowana by była wewnątrz drzwi a nie przyklejana jakąś pianką na zewnątrz tworząc wszędzie kieszonki na wodę. U Ciebie przecieki muszą brać się z innego powodu. Może faktycznie folia wchodziła do drzwi "zgarniając" jak rynna wodę okapową.
To samo przerabialem w swojej 156 problem to stara listwa przylegajaca do szyby.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Tak zewnetrzna, ona nie jest i nie musi byc szczelna ale u mnie mocno byla pordzewiala przez to woda po laniu po szybie praktycznie bezposredni wlewala sie do drzwi po wymianie listwy splywala po drzwiach
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Miałem identyczny problem, wiem o czym piszesz. Moja pianka w jednych drzwiach była cała porwana. Połatałem ją i podoklejałem bezczelnie silikonem jednak gdzieś jest nieszczelność i skapuje po niej na uszczelkę dolną drzwi. Dolną część boczka po długich deszczach mam wilgotną. Wiosną planuję przykleić nową piankę, 3mm grubości, pianka wygłuszająca pod panele podłogowe - to samo co w oryginale.