Problemów z alfa ciąg dalszy.... Jest to alfa 156 2.4JTD z 99r.
Zgasła na autostradzie i nie odpaliła. Po podłączeniu komputera pokazała błąd przepływomierzu który skasowałem. Alfa dalej nie odpala.... Odpialem przeplywke pali ale nie pracuje już tak ładnie. Podpinam przeplywke znowu odpala, silnik chodzi jak wcześniej. Po 15sec pracy w miarę się wyrównuje ale zaczyna migac kotrolka oleju w nieregularnych odstępach czasu i naprawdę przypadkowy sposób. Po odkreceniu korka oleju czuć lekki zapach spalenizny. Dodatkowo lekko leje z okolic filtra oleju.
Sam już nwm co mam zrobić z tym autem... Mam wrażenie że to auto jest nawiedzone![]()