Kolektor - buczenie, brak mocy

[MarcinTM]

Hmm odkręciłem świece leżącą pod długą fajką i tam jest normalna świeca - druga od prawej strony patrząc na silnik.

Co jeszcze się okazało:

To przy odcięciu:



Może być taka wartość ??

Druga sprawa
TRA 2.335E4 usec
FRA 0.9063

Weź Bubu pod uwagę, że mi bije po fajce i ... sonda stoi na 0.425V i skacze max o kilkadziesiąt mV przy wyższych obrotach (to może też mulić?)

Domyślam się, że stało się to ostatnio (mówię o sondzie) jak wymieniałem łącznik elastyczny - zamiast wymienić sam to dałem jak kretyn innym. Dostała pewnie.

Podsumowanie:
1. jak wygląda nap. MAF'a? Może być?
2. TRA, FRA ? coś możesz dodać od siebie?
3. Sonda stoi - mulić będzie nawet na niskich obrotach?

Reszty parametrów nie robiłem

co do fajki...zdjęcia zrobię...

[bubu321]

- jak sonda stoi , to po rozgrzaniu silnika , jak minie 2 minuty i sonda nie ruszy, to ECU włączy tryb serwisowy, awaryjny.
- auto wtedy idzie lepiej i pali więcej ale dopiero po 3.000 obr/min. ( można zaobserwować takie małe opóżnienie , około 0.5 sekundy troche niebezpieczne przy awaryjnym wy[przedzaniu !! )
- niższe obroty są obarczone jakimś grymasem ECU i auto nie idzie.
- czasy wtrysku jeszcze coś powiedzą , jak mieszczą się w tych 4.00 msekundach bez włączonej klimatyzacji, to dobrze.
- TRA prawie równe 24 msek, to tak poza zakresem.
- ale jak sonda lambda nie żyje, to inne parametry nie ma sensu aby ich mierzyć, analizować.
- jakoś nie mogę ściągnąć tej gumy z fajki jaka była podłączona do cewki od spodu,
a o tą fajkę chodzi ?
- bo dla mnie to ona jest krótka, może zaznacz na moim zdjeciu o której fajce mówimy.

[MarcinTM]

Dokładnie jak piszesz. Sonda stoi, tryb awaryjny, muli, a pow. 3tys. zaczyna iść, ale nie tak jak powinien dynamicznie.

Zamulone niższe obroty pewnie spowodowane są przebiciem - po każdym wyładowaniu jest obciążone zasilanie, silnik reaguje na to i nie ma tyle energii iskra kolejnej świecy by dopalać odpowiednio.

Czas wtrysku to od 2.9ms do 3.3ms i skacze najczęściej przy 3.1ms-3.2ms.

Mówię o tej fajce długiej - jest wypalona dziurka na końcu tak jak na Twoiim zdjęciu, ale nie linia jak tam tylko dziurka na wylot. Fajka cewki jest ok i tutaj nie bije.

---------- Post dodany o godzinie 19:43 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:12 ----------

Bubu,ale zanim osiągnie silnik 70'C i zanim upłynie te 2min to autko powinno normalnie pracować? Bo dopiero później autko wychodzi z ssania i przełącza się w tryb awaryjny.

Jest taka dziurka właśnie koło 3tys rpm gdy czuć, że przyspiesza, ale nie tak jak kiedyś.
Myślałem, że to wariat szaleje, ale odpiąłem wtyczkę na pracującym silniku i podłączyłem, silnik prawie zgasł, czyli jednak pracuje prawidłowo.

Był jeden moment jak pisałem wcześniej - silniczek po odpaleniu nagle zaczął pracować jak dawniej przy dodawaniu obrotów, ale chwile później jest jak teraz. Coś może zruszyłem? Wtyczki poczyszczone :-/.

Jasna cholera, nie poddam się

---------- Post dodany o godzinie 20:29 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:46 ----------

A co to jest?: Dlaczego wyprzedzanie tak działa dziwnie?

[bubu321]

- praca zimnego silnika po uruchomieniu zależy od wgranego oprogramowania.
- przy wgraniu najnowszego oprogramowania dla danego typu ECU , czyli tzw. plik ORI samochód będzie się zachowywał tak jak opisano w tym biuletynie.
--
http://www.alfa-lancia.pl/forum/view...p?t=1151014284

- przy wgraniu najnowszego oprogramowania dla danego typu ECU ale plik z modyfikacja, czyli MOD, auto nie będzie miało dziury podczas rozgrzewania.
- przy założeniu ogólnej sprawności technicznej samochodu !!!!
- ten twój wykres nie dziwi, wszak ECU pracuje w trybie serwisowym.
- poprawny wykres poniżej.
--

[MarcinTM]

Teraz tak, zlikwidowane bicie na fajce, sonda śmiga, ale dalej TRA wynosi 2.335E4 usec . Co tym razem? Autko znów muli. Buczy, tryb awaryjny :-/.
Lewe powietrze? Pewnie przez ten pieprzony zawór dwukomorowy.
Cały kolektor to jeden silikon, więc chyba nie powinien puszcza ;-).
Czy jest jakiś sposób na sprawdzenie szczelności? Pryśnięcie czymś koło kolektora i sprawdzenie reakcji silnika?\

A i jeszcze coś czasem od czasu do czasu, rano odpalam auto to tak jak bym miał uszkodzoną przepływkę, dusi się i prawie gaśnie, dodając obrotów powoli z buczeniem, ale ożyję. :-/ ale to sporadycznie jest....

[MarcinTM]

Wykres teraz mam taki:

- Dlaczego kąt spada najpierw przy gwałtownym dodaniu obrotów, a później rośnie normalnie? Jaka może być przyczyna ? wg. mnie powinien stać, a później rosnąć , a nie spadać :-/.

- Czy może mieć coś z tym wspólnego wariator, ustawienie rozrządu?

- Jaki powinien być kąt w czasie wolnych obrotów? Może tu jest pies pogrzebany, może źle coś ustawione?

-Analizowałem stan kiedy nagle dodaje się obrotów->Gwałtownie zwieszam obroty->następuję wtryśnięcie większej ilości paliwa (czas wtrysku większy)->obroty rosną, więc kąt trzeba zmienić kąt by nie nastąpiło "główne" spalanie takiej ilości paliwa za punktem GMP-> i tak analogicznie dalej...

-Więc jakim cudem spada mi na chwile kąt?

-mam soft zmieniony, i było dobrze, więc to nie problem softu w ECU.

[bubu321]

- w czasie wolnych obrotów kat wyprzedzenia zapłonu powinien wynosić około 9.5 st i tak jest u ciebie.
- podczas dodania gazu, spark advance ( advance angle - czerwony wykres ) rośnie dość ostro, potem jak się obroty zwiększyły, następuje przejście do utrzymania tych obrotów, czyli kat wyprzedzenia jest zmniejszany.
- tak jest na tym pierwszym skoku, następne skoki pokazują mulenie silnika.
- zmniejszenie kąta i po chwili zwiększenie, czas opóznienia około 0.5 sekundy, czyli ECU jest w trybie serwisowym, tylko dlaczego !!!!.
- nie wiem, trochę mało danych.
- nie ma wykresu sondy lambda, komparatora lambda, lambda regulation row 1, temperatury silnika, czasu wtrysku.
- masz może alfadiaga, tam są cztery wykresy.

--

[Wesolatempra]

- Dlaczego kąt spada najpierw przy gwałtownym dodaniu obrotów, a później rośnie normalnie? Jaka może być przyczyna ? wg. mnie powinien stać, a później rosnąć , a nie spadać :-/.

Mam identyczny problem, opisywałem go ładnych parę miesięcy temu na forum. Do dziś się nie uporałem. Za kilka dni robię rozrząd, ciekaw jestem czy pomoże.

Obecnie mam niesprawną sondę lambda. Stoi równiutko... Przy czym montaż sprawnej sondy i reset parametrów nie usunął mi problemu przy gwałtownym dodaniu gazu. Wymiana świec na NGKi (zwykłe nieplatynowe) też nie zmieniło tego.
A sam problem pojawił się gdy pierwszy raz w życiu robiłem reset parametrów (po czyszczeniu przepustnicy, wymianie przepływki, świec, filtra powietrza...).

Towarzyszy mi również problem "ciągnięcia spadochronu" na zimnym silniku do ok. 3000 obrotów i momentu gdy wskaźnik cieczy drgnie przy 50'C (przy czym co ciekawe sprawa nie występuje zawsze, czasem gdy temperatura zew. jest mniejsza niż ok. 10-15'C, a Bella przestała całą noc wtedy potrafi jechać praktycznie normalnie).

[MarcinTM]

Tak pytam z ciekawości.

Czy jest jakiś związek między czujnikiem na wałku rozrządu i czujnikiem na wale korb. ?? Chodzi mi czy ECU sprawdza "zbieżność" takich punktów?
Był robiony rozrząd, ale sprawdzałem kilka razy na blokadach i wszystko jest ok.
Blokady założone, znacznik wału na miejscu. Robiłem to już nie pierwszy raz, ale pytam tak profilaktycznie bo może jakiś chochlik się wcisnął.

[bubu321]

- tak ECU sprawdza zbieżność a raczej synchronizację wałka korbowodowego i wałka rozrządu.
- ale to nic nie ma do ustawiania rozrządu, czy jak kto woli punktu GMP.
- wyprzedzenie zapłonu jest poza tą synchronizacją, bo jest na lewym wałku rozrządu, plywającym i tylko ten wałek można przestawić o max chyba 4 zeby.
- wieksza ilość zębów skutkuje skrzywionymi zaworami.
- aby ECU zgłosiło bląd musi być szczególny powód, np. wyłamamy żąb na kole 60 żebatym lub na kole 50 zębatym czujnika Halla.
- jak miałem wykruszona przerwę na kole napedzanym 50 zębatym to ECu zgłosiło błąd, jakoś tak brak synchronizacji.
- nie istnieje metoda na drodze czysto elektronicznej aby ECU podało że np. rozrząd ( GMP ) jest poza zakresem tych 10 stopni.
- wydaje misie że np. koncowy impuls podawany z Halla to właśnie GMP ale nie mam co do tego pewności.
- musiałbym ten punkt skorygowac z wziernikiem pod termostatem, a tam sie trudno dostac, trzeba miec lusterko teleskopowe.
- no chyba że sie mylę, to proszę o korektę , bo też mnie to interesuje.
--