dla psikam po rowkach, po gładkiej stronie nic nie robię - dlatego ślizganie się po gładkich rolkach można wyeliminować z rozważań.
też stawiałem, że wibracje znikają po popsikaniu bo pasek się zaczyna ślizgać, ale jedyną wibrującą rolką w układzie jest koło pasowe. Myślałem też o rolce klimy, bo stawia niejednostajny opór, ale przy wyłączonej klimie też wibruje, tylko mniej.
---------- Post dodany o godzinie 18:35 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:32 ----------
czyli jak odłączę alternator i silnik będzie chodził na samym aku to powinno być ok. Jest jakiś prosty sposób na odłączenie (jakiś bezpiecznik czy coś) bo dostęp do niego jest fatalny?