Cytat Napisał Bebok Zobacz post
Moment dokręcenia zależy od średnicy, skoku gwintu i twardości śruby oraz materiału, do którego ją wkręcamy, nie od rozmiaru felgi, opony czy koloru lakieru na aucie.
Dla m14x1,5 maksymalny moment to 160Nm przy klasie twardości 8.8
W wulkanizacjach klucze są zazwyczaj ustawione na 110-130Nm, żeby dokręcać wszystkie auta jak leci, bo zdecydowana większość śrub taki moment przyjmie i będzie dobrze trzymać koło. Wyjątkiem są wynalazki typu Tico, Matiz, Cinquecento itp gdzie trzeba dokręcać na wyczucie, bo piasty i nakrętki/śruby są mocno zmęczone i często robione z miękkiej stali, więc mimo stosowania obniżonego momentu można zerwać gwint.
Ważne jest też żeby po wymianie kół/opon po przejechaniu kilkunastu km sprawdzić dokręcenie. Często w Toyotach (piasty ze szpilkami) jest problem, że stożkowa nakrętka się zblokuje w gnieździe felgi i daje wrażenie dokręcenia, a faktycznie felga nie doszła idealnie do tarczy, co może skutkować odkręceniem się koła.
Podobnie gdy zakładamy nowe felgi (nieużywane) lub świeżo malowane. Lakier w gnieździe śruby będzie się ugniatał przez jakiś czas i warto po 100km sprawdzić jeszcze raz takie koła. O wyczyszczeniu z lakieru płaszczyzny felgi dolegającej do tarczy chyba nie muszę wspominać. Powinien to zrobić zakład malujący, ale różnie to bywa.
Jeśli ktoś ma w serwisie klucz dynamometryczny, a pracuje na jednym ustawieniu, to równie dobrze może dokręcać krzyżakiem i nawet będzie to lepsza opcja..
Nie wiem jak jest u innych, ja u siebie przestawiam do każdego auta, bo o ile różnica 10 nie jest problemem, o tyle już 40 jest. Sporo aut os. ma siłę 90-100, najwięcej 110-140, ale są i po 170 Nm.
Co do osiadania śrub, to żadna nowa felga alu nie ma prawa mieć tam lakieru, ale...życie pokazuje co innego (a po regeneracji praktycznie każda ma). No ale to wszystko nic przy źle dobranych śrubach/nakrętkach, a to u nas std...aż dziwne, że tak rzadko koła odpadają

Wracając do meritum... 130 Nm