Od pewnego czasu moją Alfę nękają błędy P1173 i P1176 mówiące o tworzeniu niewłaściwej mieszanki paliwowej. Udałem się z tym problemem do najbardziej polecanego tu warsztatu Carus w Łodzi, gdzie Pan Robert po tygodniu czasu... zamontował mi emulatory na sondach lambda za katalizatorem, co kosztowało mnie 500zł. Przez tydzień był spokój, myślałem że jest po sprawie, ale check powrócił. Kolejnym pomysłem Pana mechanika był... demontaż centralki i wysłanie jej do specjalisty z Krakowa celem całkowitego usunięcia błędów z systemu. Takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, ponieważ błędom towarzyszy wyższe spalanie i spadek mocy, co wskazywałoby - wnioskuję po przeczytanych wątkach - na problem z przepływomierzem.
I teraz pytanie jak ugryźć ten temat. Najchętniej udałbym się po prostu do innego warsztatu, ale w Łodzi konkurencję stanowi jedynie TMiN mający beznadziejne opinie i zerową wiedzę o JTS'ach - czyli z deszczu pod rynnę.