Zdecydowanie nie, bo Kamiq czy T-Cross to segment B, a nie C.
Jeśli już chcesz odpowiednika Tonale z grupy VW to trzeba wziąć pod uwagę Tiguana czy Audi Q3.
A czy drogiego? Patrząc na cenę wersji hybrydowej Tiquana w wysokości 161 tys. w podstawowej wersji Life, to nie wiem czy Tonale wypada tak drogo. Zwłaszcza, że Edizione Speciale zapewne będzie dobrze wyposażone, jak np. wersje First Edition w Stelvio.
Panowie, tak sobie czytam i obserwuję. Nie tylko ten wątek, ale ogólnie rynek i to co się dzieje "przy okazji" wojny. Niestety, jak źle by to nie brzmiało, mam nieodparte wrażenie, że wielu producentów wykorzystuje obecną sytuację na świecie. To co się stało z cenami przez ostatnie miesiące (ale w branży moto również przed wojną) to jest jakiś absurd.
Oczywiście wszyscy próbują nam wmówić, że to nieuniknione, że to rynek dyktuje ceny itp. itd.
I co?
I idę sobie dziś (wreszcie) na Motor Show, bo wcześniej nie miałem czasu. I oglądam stoisko SsangYong - byłem bardzo ciekawy, co też oni zaprezentują.
I wyobrażam sobie takiego gościa, który wchodzi pomiędzy grupkę handlowców i skołowanego kupującego, mówiąc "nie, no co wy, żartujecie sobie? jaj mam ceny jak sprzed 3 lat".
Naprawdę polecam obejrzeć auta i cennik. Np. Korando, raptem 8cm krótsze od Tonale zaczyna się od 90tys. z silnikiem 163KM. Jest to jednocześnie najmocniejszy silnik, bo to auta budżetowe przecież, ale ta cena... Za 120tys można mieć już nieźle wyposażone w automacie i 4x4.
Dla mnie to jest takie odniesienie rzeczywistość vs kosmos w który odleciały korporacje motoryzacyjne (w kwestii wyceny nowych aut).
Aczkolwiek największe wrażenie i tak zrobiły na mnie Rexton i Musso.
Aha, a jeżeli ktoś zacznie porównywać poziomy wyposażenia, ilość tabletów itp. to naprawdę chciałbym zapytać wprost: myślicie, że elektronika w aucie kosztuje drugie tyle co mechanika i cała konstrukcja?![]()
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Powiedz mi, że nie prowadzisz biznesu bez mówienia, że nie prowadzisz biznesu
A na poważnie - Ameryki nie odkryłeś. Marki budżetowe zawsze istniały i były tańsze od marek premium oferując 90% tego co te droższe. Ktoś kto patrzy na samochody czysto pragmatycznie będzie z takiego wyboru zadowolony, ale niektórzy szukają czegoś więcej, choćby lepszej jakości wykonania, tego wyposażenia, którego w SsangYonu czy Dacii nie da się domówić za żadne pieniądze, czy czegokolwiek innego.
Crossover segmentu B ma być w przyszłym roku (czy 2024? nie pamiętam).
Pomijając już kwestie indywidualne, to tak w sumie drobnostka, adekwatny model 911 (wyposażenie i podobna moc 450 koni w Carrerze S) to tylko jakieś 300 tys więcej. Dobry przykład, brawo
P.S. Nie wiem, czemu załączenie cytowanego tekstu wskazuje kolegę Andrzeja, a nie kolegę Mountain, naprawdę
Ostatnio edytowane przez Kurynio ; 10-04-2022 o 18:44
Wiec to potwierdza, co pisałem - AR nie zamierza walczyć w budżetowych opcjach w danym segmencie. Dobrze wiedza, ze się mało sprzeda, ze będą w ogonie stawki ze sprzedażą. Jak ze Stelvio czy Giulia. Brakuje renomy i każdy woli choćby Audi, które w moim mniemaniu odstaje od Alfy ( vide podobne A4 vs Giulia Veloce/Veloce TI czy Q5 vs Stelvio ). Znak czasów - liczy się logo, a nie to, co auto oferuje w danej cenie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ciekawe... ciekawe poczucie estetyki - takie jednak ... niszowe, że tak powiem.
No, ale o gustach, ponoć się nie dyskutuje, bo każdy ma swój.
W każdym razie - Włosi tego raczej nie przewidzieli.
- - - Updated - - -
Hehe - to rzeczywiście, może, lepiej nie pytaj - bo chyba mamy inny gust.
Jeżeli 159 SW, wg. Ciebie wygląda lepiej niż sedan 159 to chyba byś zadziwił Włochów oraz pół świata- jesteś piewszą osobą od której usłyszałem coś takiego.
Odważnie.![]()
O ile, 156 SW nie wyglada tak wstrętnie jak 159 SW - to tutaj to już jest katastrofa. Ciekaw jestem, czy znajdzie się ktoś jeszcze na tym formum komu się podoba 159 SW bardziej niż 159 sedan ... stawiam flaszkę, że na trzeźwo nie będzie ich więcej niż palców u drwala po wypadku z piłą motorową...
... no, ale szanuję Twój punkt widzenia.
Tylko do obrazu marki to on chyba trochę odstaje.![]()
Ostatnio edytowane przez IRC ; 10-04-2022 o 19:12
Odmawianie Giulii Q ducha sportu jest dość "odważne" - to by oznaczało, że pozycjonowanie Giulii Q (i jasne zakomunikowanie tego zamiaru) jako usportowionego sedana przez Alfe się nie udało.
Nieważne, że przemysł motoryzacyjny, odbiorcy analitycy, dziennikarze tak to klasyfikują.
... Pan Andrzej z forum wie lepiej, że w Giulii Q " nie ma ducha sportu"To, że ten "dziadkowóz" miał lepsze osiągi na znanych torach niż BMW M - (również pozycjonowane przez producenta oraz inne gremia jako sportowy sedan, który też prawdopodobnie "też nie ma ducha sportu") nie ma znaczenia z perspektywy "ducha sportu".
Istnienie trybu torowego w Q - też zapewne "nie ma ducha sportu".
Jasnym jest, że Giulia Q nie jest samochodem wyścigowym, ani nawet nie jest pozycjonowana jako samochód sportowy - tylko "tylko" usportowiony sedan.
Natomiast, mówienie o braku "ducha sportu" w kontekście Giulii Q, przykro mi - ale jest czystą niedorzecznością ...
Taka właśnie wydawała się się być strategia Pana Marchionne - tylko, niestety umarł i FCA połączyło/zostało wchłonięte przez Stellantis.
Bo i to oznacza, że podejście do brandu Alfa Romeo się zmeniło - pytanie jak?
Wydaje się, żę Monsieur Imparato chce kontynuować ten kierunek.
Jeżeli chcą pozycjonować markę AR jako markę premium - głównie w segmancie samochodów usportowionych (ale nie sportowych) - czyli konkurować z BMW, Merecedesem oraz Audi (w przypadku Audi trudno mówić o marce premium - moim skromnym zdaniem) to:
- cena: jako marka-challanger nie może być wyższa niż liderzy rynku (BMW, Mercedes w tym segmencie) - firmy często stosują strategię cenową "trochę niżej niż lider", ale nie może być też dużo niższa - np. na poziomie marek popularnych - Peugeot, Citroen, VW, Skoda
- musi oferować "premium" wykonanie - i mimo gorzkich żali niektórych użytowników oraz "dziennikarzy" i "jutiuberów-masterklepków" - uważam, że jest, z pewnymi brakami, ale jest,
- podstawowa zasada marketingu mówi, że marka musi się czymś wyróżniać od konkurencji, jeżeli chce dobrze egzystować w dłuższym okresie - w tym kontekście, "zabójczym" jest robienie "każdych samochodów dla wszystkich" - takim wyróżnikiem dla Alfy wydaje się być/może być: (i) design (wewnątrz oraz zewnątrz), (ii) parametry takie jak prowadzenie, sportowy charakter, (iii) skupianie się na tym co jest istotne dla kierowcy i ignorowanie rzeczy mniej istotnych (chyba, że staną się "must have" z perspektywy użytkownika) - takimi obecnie, z mojej perspektywy są np. systemy 'HUD', światła LED, cyfrowe zegary (po co???), kamery 360, wodotryski typu systemy biometryczne, 100% autonomiczna jazda (bo jeszcze i tak strach)
Wydaje się, że Alfa wraca tutaj do swoich korzeni (oby).
Wydaje się również, że skupia się na segmentach D+ (w przyszłości E?) - i daruje sobie C, B, A (chyba słusznie - marże na tych autach, wobec roznących wymagań UE i związanym z tym skomplikowaniem kontrukcji - są ponoć małe).
W chwili obecnej mocno urósł segment samochodów uniwersalnych (SUV) oraz pojawiła elektryfikacja - obu tych czynników nie można zignorowac, jeżeli chce się być w tym biznesie i zarabiać pieniądze - Ferrari, Porsche, Mercedes i BMW "to robi".
Byc może mógliby dodać nadwozie coupe, może cabrio, bo wpasowywują się w ten segment (a conajmniej się nie kłócą). Może.
Moim skromnym zdaniem - Alfa ma szansę być takim "coolest car maker' w swoim miejscu. np. apple zdobylo rzesze klientów dokładnie takim sposobem - designem, ich system operacyjny na telefonie również nie jest tak łatwo dostosowywalny jak android - i użytkownikom to nie przeszkodziło w wyborze iPhonów i utrzymywaniu dużej marży na nich Apple'owi.
Stellantis ma cały portfel marek - jeżli ktoś chce kupic samochód z segmentu A, B, C, D - to oferta Stellantis w tych segmentach jest przeogromna - do wyboru do koloru - kombi, diesel, mocniejsza/słabsza benzyna, naped przedni/4x4 - nie ma powodu, aby tworzyć Alf w tych segmentach, bo to niepotrzebna kanibalizacja - wystarczy sprzedac potencjalnemu klientowi odpowiedni samochód z posiadanego portfela - przychody wpłyną do innej kieszeni tego samego właściciela
- musi "odwrócic" ten kiepski, ciągnący się za nią image kiepskiej jakości/awaryjności - i to chyba jest największym wyzwaniem - 5 lat gwarancji wydaje się być tutaj marketingowym driverem (nie wiem, czy właściwie wykorzystywanym na innych rynkach niż polski),
- Customer service/"UX" - w tej chwili jest jak jest - tutaj też jest ogromna praca do wykonania - ale wydaje się, że Stellants robi tutaj rewolucję (oby)
Osobiście poszukuję takich aut - wpisuję się w pełni w ich target/taką strategię (jeżeli taka jest).
Rozumiem, że to samo może odstraszyć innych, aktualnych posiadaczy Alf i poszukujących: nadwozia kombi, diesla, może nawet przedniego napędu i pójdą do innej marki - wtedy może trafią do innej marki Stallentis'a - albo i nie.
Koszty stworzenia, utrzymania różnych platform oraz ich modyfikacji na potrzeby produkcji są na tyle duże, że producenci (nawet Ci najwieksi) muszą się z tym liczyć - w przypadku niszowej marki AR i takich wolumenów sprzedaży - wprowadzenie nowych wersji nadwozia może nie być nawet opłacalne (poza tym, że kłóci się z obrazem marki).
Tak samo bym przetał być fanem marki/używać alf gdyby przestali produkować samochody o dobrym designie, usportowionym charakterze, bez benzynowych silników, dobrze się prowadzących i do tego zaczęli montować telewizory w kabinie (jak inni producenci) okraszonymi krzykliwymi/tandetnymi ledami "w każdej dziurze" wnętrza ...
Taki jest mój punkt widzenia na to co się dzieje. Mam nadzieję, że Alfa przetrwa - ale pewności nie ma.
W Polsce, np. w trakcie Mistrzostw Świata mamy prawie 38 mln trenerów piłkarskich - sytuacja wygląda podobnie w przypadku doradzania Włochom - a teraz Franacuzom/Stellantis jak mają prowadzić swój biznes - i ja też wpisuję się w ten (jednak kiepskiscenariusz - porozmawiać na forum przecież zawsze można.
.. oczywiście - jeżeli ktoś czuje, że "wie lepiej" niż np. Stellantis - może zawsze chcieć się "sprawdzić w biznesie" i złożyć dobrą ofertę Stellantisowi ofertę wykupu Alfy Romeo i "pokazać klasę".
- - - Updated - - -
No - to już jest Was, aż trzech.
Brawo (poważnie - bez żadnego sarkazmu).
Pozdrawiam.
p.s.
jeżeli liczymy obie ręce (ale nie nogi)- to, powiedzmy, nie więcej niż 9
- no i alkomat był w trakcie pisania? ; )
Ostatnio edytowane przez IRC ; 10-04-2022 o 22:31