Witam, od paru tygodni męcze się z bellą. Skakały mi obroty wiec wyczyściłem przepustnice, nie była jakoś szczegółnie brudna, pojechałem na adaptacje, komputer nic nie znalazł, diagnosta powiedział mi tylko że sonda delikatnie ucieka, szukałem dalej wyczyściłem przepływke, znalazłem dziure w dolocie i wymieniłem element, obroty trochę sie uspokoiły teraz czasami dosłownie drgną , ale problem jest w tym że alfcia trzyma ciągle obroty od 1200-1500, nie skaczą nie spadają. Sprawdziłem sonde lambda napiecie skaczę miedzy 0,50- 0,98V. reszta parametrów ok. Może ktoś mi pomoże
Autko to Alfa 156 98r. 1.8TS



 Skaczące obroty, parowanie z wydechu
 Skaczące obroty, parowanie z wydechu
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem 
			
			 
					
						 
			 
						 
			 
			 Napisał bubu321
 Napisał bubu321
					
 
			