a ja tam chwalę swojego TS'a! Od lutego 2008 daję ostro w palnik mojej 155 (normalnie jeździć nie umiem ) i nic się nie dzieje! Przejechałem tak 50 tyś km i wydaje mi się, że jeszcze sporo wytrzyma...
Ale może to tylko wyjątek potwierdzający regułę bo nawet oleju pić nie chce
Gdy nie dajesz rady, a walczysz dalej.... wtedy zaczyna się Kyokushin