No i nie pomogło czyszczenie przepustnicy tzn. na większych obrotach idzie pięknie... wręcz cudownie.... ale pomiędzy 1 a 2 tyś kaplica wrażenie takie jakby jeden cylinder nie chodził... i co wy na to?75andrew155 napisał/a:
Jeśli w/w nie pomogło, wówczas uszkodzony pozostaje potencjometr położenia przepustnicy (niestety znajduje się w części nierozbieralnej) i trzeba kupić cały moduł zwany 'siłownikiem biegu jałowego'. Podesłał: Darek Ganczarczyk (10/2005)
można się tam dostać tyle że nie jest to proste (przynajmniej w krokowcach od 156 mi się udało)
czy to tzw. silnik krokowy? a może moduł?
Pytanie za 100 pkt.
Różnica w cenie ogromna!!
Ps. Jak delikatnie naciskam gaz - to problem znika i pięknie łagodnie płynie.. a jak mocno docisnę to się dusi do 3 tyś obr. i dostaje kopa... :|?: 8(((
Ps.2 Na diagnostyce nic nie wychodzi..... ;//