Witam wszystkich Alfaholików. Posiadam Alfę Romeo 164 2.0 Turbo. Jest to 4-cyl. silnik rzędowy o pojemności skok. 1995 cm3Silnik 2.0i turbo ma dwa górne wałki rozrządu w głowicy, napędzane paskiem zębatym, osiem zaworów, blok odlewany z żeliwa, a głowice ze stopów lekkich, za zasilanie odpowiada elektroniczny wtrysk wielopunktowy Bosch LE2-Jetronic. Doładowanie zapewnia turbosprężarka Garrett T3 chłodzona wodą, wraz z chłodnicą międzystopniową i systemem overboost. Problem zaczyna się tu... (Teraz mała historia) Pewnego razu stałem Alfą czekając na kolegę chodziła na wolnych obrotach temperatura wzrosła mi do prawie 100stopni (coś mnie tknęło żeby cofnąć kawałek i zobaczyć czy coś nie kapie) gdy cofnełem do tyłu zobaczyłem na asfalcie dwie duże plamy od razu zgasiłem auto i przekręciłem kluczyk żeby chłodnica schłodziła silnik. Wysiadłem otworzyłem maskę no i zobaczyłem że pękł mi przewód od zbiorniczka wyrównawczego idący do silnika (dodam że to nie pierwszy raz). zaczekałem aż auto ostygło po jakimś czasie odpaliłem i chciałem przejechać kilkadziesiąt metrów bo tam przeszkadzało ludziom. Ale jadąc alfa dziwnie szarpała i gasła. na drugi dzień wymieniliśmy przewód i na jeździe próbnej problem się powtórzył szarpała i gasła. raz odpaliła jak stała w miejscu to chodziła ale gdy silnik się nagrzał zgasła. natomiast jadąc było tak że co raz gasła. Później w garażu grzebaliśmy troszki i odpaliła ale nagrzała się i pękł znowu przewód (wina słabego przewodu ale później założyliśmy porządny) Dziś skończyli mi remontować silnik miał do wymiany uszczelkę pod głowicą i miał słabą kompresję. Ale mamy znowu problem. Tym razem kręcąc rozrusznikiem zapala i od razu gaśnieco się z nią dzieje??? Czy ktoś jest w stanie pomóc i uratować to piękne autko??? Z góry dziękuję i pozdrawiam
Za pisanie w temacie "pomocy" dostaje się ostrzeżenia, tym razem tylko upomnienie