Alfa Romeo 145 JTD vs LPG ?

[75andrew155]

Heh. Tak na marginesie to moja żona to do niczego słabszego niż 147KM w Bravo już wsiadać nie chce. Przystawia się do GTV
__________________

No kolego rozpuściłeś kobitkę

[marek230482]

Ona lubi sportowe auta, a ja luksusowe Też podoba się jej 156 ale mówi że wtedy tylko 2,5V6 zobaczymy po weselu (bo formalnie do września jeszcze narzeczona)
Jak jej powiedziałem że może diesla to mnie chciała w drodze wyrzucić z auta

[75andrew155]

To faktycznie ostra sztuka, pomysl o lpg bo cię z torbami puści

[marek230482]

Jest LPG
I w alfince i w fiaciku, w drugiej alfince na pewno też.

[75andrew155]

Jest LPG
I w alfince i w fiaciku, w drugiej alfince na pewno też.
__________________

Mieć taką ostrą dziewczynę nie mozna być Alfistą za drogo wychodzi

[marshall]

LPG to klej który łączy ostre kobiety i alfiny które tez kochamy

[Dawid_Zielu]

Ona lubi sportowe auta, a ja luksusowe Też podoba się jej 156 ale mówi że wtedy tylko 2,5V6 zobaczymy po weselu (bo formalnie do września jeszcze narzeczona)
Jak jej powiedziałem że może diesla to mnie chciała w drodze wyrzucić z auta

heh, tak się składa że także mam we wrześniu ślub, ba nawet chyba jesteśmy z tego samego rocznika '82
Wracając do tematu wybrałem JTD, no ale nie byle jakiego w 166 2,4 JTD 20V 175KM, tyle mi wystarczy.

[bobryt]

panowie bez OT proszę

[prodigyboy]

Ona lubi sportowe auta, a ja luksusowe Też podoba się jej 156 ale mówi że wtedy tylko 2,5V6 zobaczymy po weselu (bo formalnie do września jeszcze narzeczona)
Jak jej powiedziałem że może diesla to mnie chciała w drodze wyrzucić z auta

A dieslem jeździła kiedyś ?

[marek230482]

Tak, brata dieslem i służbowym
Bobryt może naprawdę jak kobieta ma tym jeździć to może się ona przejedzie i takim i takim. Wiesz, szukasz ogłoszeń z okolicy i jedziesz na jazdę próbną. Przecież nikt nie musi wiedzieć że tylko chciałeś się przejechać.
Tak na prawdę wchodzą w grę trzy czynniki.
1. Koszt tankowania
2. Koszt serwisowania
3. Wrażenia z jazdy
I teraz p. 1 można powiedzieć że oba paliwa są na jednym wózku choć nie wiem jak to się ma przy tak małych silnikach. Nie szarpmy się o drobiazgi, mniej więcej tyle samo zł/km.
Punkt drugi to nie czarujmy się - diesel przegrywa (biorąc pod uwagę dwa tak samo eksploatowane/zadbane egzemplarze). Części (układu zasilania) są droższe i wrażliwsze. Zarówno na ciężką "nogę" jak i paliwo. Ale trzeba pamiętać to co koledzy pisali. Trzeba dobrze kupić bo inaczej sytuacja może się odwrócić.
Na punkt 3 niech każdy zakupujący odpowie sobie sam. Przejedźcie się obydwoje i takim i takim a wtedy zadecydujecie o punkcie 3. Potem bilans i będziesz wiedział co zakupić.

Taka jest moja recepta.