Elektronika w II generacji co prawda puszcza sygnał z emulatora na sterownik PB, ale sama reguluje skład LPG na podstawie wskazań sondy lambda, jeśli sonda umrze tak że stoi np. na wskazaniu "ubogo" sterownik LPG otwiera krokowca na max. aby wzbogacić mieszankę, sonda jako że martwa pokazuje nadal ubogo a tak naprawdę silnik się zalewa LPG, tak samo ma się sprawa w odwrotnej sytuacji gdy sonda umrze i stoi na ~1V. Jak sonda martwa to niestety tylko jazda na I generacji pozostaje, jak zmienisz możesz brać się za powrót na II generację.
A tak poza tematem, widzę jesteś kumaty gość może weź się i przerzuć przód instalacji na sekwencję, jeśli masz zamiar trochę tym autem pojeździć ma to sens, jeśli zrobisz to sam wyrobisz się poniżej 1000zł.