
Napisał
SG0240
A czy mógłbyś mi to wytłumaczyć łopatologicznie.
W typowym przekaźniku samochodowym z jednym stykiem przełączanym obwód prądu sterującego jest na stykach 85 i 86. W razie spalenia cewki nie ma możliwości powstania zwarcia.
Natomiast obwód załączany jest na stykach 30, 87 i 87a. To w takim razie skąd miałby pochodzić prąd z zewnątrz? Musiałoby wtedy nastapić zwarcie między stykiem 85 lub 86, a którymś ze styków z obwodu załączanego, co jest praktycznie niemożliwe.
Niestety praktyka dowodzi, że takie zwarcia się zdarzają (czego doświadczyłem na własnej skórze), więc próbuję dociec ich przyczyny.