montuj gumy włączaj muzę i delektuj się jazda, cena 50 dych to spoko kwota![]()
montuj gumy włączaj muzę i delektuj się jazda, cena 50 dych to spoko kwota![]()
co niektórzy juz tak maja trudny dostep nie chce sie odkrecic oglonie to wszystko jest zle to ci z tych bardziej pesymistycznie nastawionych, jedziesz płacisz wymagasz i wszystko da się opanowac![]()
Aj te mechaniki, każdy inny od drugiego, ja mam zaprzyjaźnionego do którego zwykle jeżdżęz samochodami i on nie robi żadnego problemu, co do moich skrzypień (a wymieniłem już nawet amorki, łączniki i tuleje wachacza) stwierdził, że w zimie nie ma co tego teraz ruszać, bo to bez sensu... Jest mokro, mroźnie i szlak to trafi-niby człowiek ma rację. A najlepsze jest to, żę kiedy kupowałem Alfika, to poprzedni włąściciel dał mi to:
Załącznik 16891
i mówi: "kup sobie tego więcej-przyda się", teraz wiem dlaczego tak mówił...
tu dokładnie zgadzam się z poprzednikiem w zimę nie ma sensu ruszać zawieszenia, jest kapryśna na zmianę minusowych temperatur w końcu powstała na południu europy, trochę poskrzypi niekiedy ale jest na to sposób odkręcić radio trochę w gore i jest ok![]()
No Panowie i Panie dziś byłem u znajomego mechanika i wymienił mi termostat oraz olej i filtr oleju teraz temperatura na wskaźniku w kokpicie w czasie jazdy jest troche ponad tą drugą kreskę jak stoję to podchodzi pod 90 ogrzewanie grzeje jak powinno ;d więc chyba wszytko ok oleju wlałem weszło 4 litry ale jeszcze jutro rano dokładnie sprawdze stan i jak coś to się doleje.Zostały jeszcze nieszczęsne gumy drążka stabilizatora jutro jadę do mechanika który obiecał zrobić to za 50zł i na razie będzie wszystko..jak silnik sobie chodzi na postoju to co jakiś czas powiedzy plus minus co 10s słychać krótkie ciche zapiszczenie ciekawe co to może być trwa ono mniej niż 1,5 sekundy może ktoś powie co to może być??a i dodam bo nie wiem czy to dziwne czy powinienem się cieszyć ale moja alfa nie pije oleju...mam ją od 5 miesięcy i starego oleju nic nie piła ;Da to silnik 1,6 ts naczytałem się w innych tematach że piją a moja nie dziwne;d
a i dodam jeszcze,że silnik pracuje cicho obroty nie falują itp i nawet wariat ucichł po wymianie oleju...i nie śmiejcie się ale dzisiaj mnie pokusiło i przytrzymałem gaz trochę głębiej na 3 biegu i powiem wam że nie wiedziałem że ma ona takiego kopa bo do tej pory nie przekraczałem 4 tyś obrotów;Di mam pytanko czy teraz kiedy silnik jest do grzany dzięki wymianie termostatu (przed tem tem była w okolicach 50 w czasie jazdy o prawie 70 na postoju) czy teraz będzie brał mniej paliwa ??bo czytałem że jak nie dogrzany to bierze więcej;DPisze to tutaj ponieważ nie watro zaśmiecać forum takimi małymi problemami;d a tu rozmowa się już rozkręciła ;D
Ostatnio edytowane przez zwoli ; 04-02-2011 o 18:16
powienien palić mniej zasada maksymalnej sprawnosci silnikow spalinowych tj. okolo 90 do 100 stopni C![]()
Podejrzewam że stała temperaturę tak przez 90 stopni to on będzie mieć latem jak będzie ciepło,bo teraz to tylko na postoju podchodzi pod 90 w czasie jazdy ok 80
witam Kolege
no ja tez przerabialem wszystko to co ty ;-) hahah ,ale sam poniewaz mehnaiki we Wrocławiu to armagedon ....teraz walcze ze swiecacym ABSem i tez nikt nic nie wie .
Pozdrawiam region ja jestem z okolic ostrzeszowa