Witam, Czy ktoś z Was spotkał się z następującym problemem albo ma jakieś sugestie co może być przyczyną i może się podzielić:
Ostatnio moja bella 1.9 JTD 16V 140 KM zaczęła przechodzić na tryb awaryjny pracy silnika (na trasie po przejechaniu 80 km, w mieście sporadycznie - raczej bez reguły co do obrotów). Egzaminer wyrzuca błąd ilości powietrza - przeładowanie i zaworu EGR - na szybko, bez szczegółowych testów gościu w ASO powiedział mi że trzeba przeczyścić EGR, być może czujnik powietrza i może okazać się że walnięta jest przepływka. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że 400/500 km temu EGR był czyszczony! Dlatego podejrzewam że EGR może być zasyfiony, ale prawdziwa przyczyna leży gdzieś głębiej.
Bellę nabyłem stosunkowo niedawno i dlatego nie mam dobrego rozeznania jakie parametry pracy silnika są dla niej normalne, ale:
1) Silnik prawdopodobnie nie nagrzewa się odpowiednio - na trasie, co prawda po przejściu w tryb awaryjny, ale po przejechaniu już ok 100 km miał temperaturę ok 65-70 st., przy temperaturze na zewnątrz -4 st.
2) Wydaje mi się że moja bella za dużo spala: w mieście nie schodzi poniżej 11l/100 km (co prawda na względnie krótkich odcinkach - ok. 8 km), a na trasie przy jeździe 120-140 km/h na obrotach w okolicy 2500 (przy 140 km/h może trochę więcej) spala powyżej 7l/100 km, opony dosyć szerokie: 225/45, ale po zmianie na letnie 205/55 nie widzę różnicy.
Niska temperatura pracy silnika wskazywałaby na termostat (z tego co poczytałem na innych watkach) + wysokie spalanie - zgadzałoby się, ale czy jazda na niedogrzanym silniku mogła doprowadzić do tak szybkiego zasyfienia się EGR-u?
Będę wdzięczny za pomoc,
pzdr