Parę wątpliwości przy zakupie 147

[Moonika]

Witam.. to może i ja dostane jakąś porade.. w sprawie mojej Alfy.. a więc kupiłam Alfe 147 z silnikiem 1.6 T.S... 105 KM benzyna... wyglądała Ok, środek czyściutki, kierownica niewytarta , siedzenia nie zniszczone, dobre wyposażenie... a rocznik 2001.. sprawdzałam blache.. i ogólny przegląd. Sprowadzona z Belgi. Okazało sie jednak po wizycie w warsztacie , że przebieg nie ma 108 000 a 189 000 :'( niestety.. do wymiany rozrząd ( mam ją od miesiąca).. wahacze, tuleje , linki ręcznego.. dodatkowo dowiedziałam sie że jest oberwane mocowanie układu wydechowego i korozja filtra olejowego .. nie wiem, czy jest konieczność wymiany " na już" w każdym razie nic mi nie stuka.. jeździ cichutko i równo. Mam pytanie... czy z takim przebiegiem, warto ją trzymać.. czy lepiej ją " oddać".. a mam taka możliwość. Auto sprawia mi dużą frajde... i oddałam jej juz swoje serce ;(... może ktoś doradzić..... ?

[janek]

Nooooo.... Alfy strasznie awaryjne, a TSy awaryjne nawet jak na Alfy. Tragedia... Miałeś kolego TS-a?

Ja też swoją sprzedałem po 4 latach jeżdżenia z przebiegiem 103 tys. Awarii silnika nigdy nie miałem. Szwankowała za to elektryka (ciągle palące się żarówki i 2 razy zgłupiał immobilizer) i zawieszenie (praktycznie co 15tys komplet z przodu do wymiany.

Pomimo swoich wad bardzo lubiłem to auto i teraz kupuje kolejną Alfę

[GosiaW]

Mam pytanie... czy z takim przebiegiem, warto ją trzymać.. czy lepiej ją " oddać".. a mam taka możliwość. Auto sprawia mi dużą frajde... i oddałam jej juz swoje serce ;(... może ktoś doradzić..... ?

No proszę Cię Czy wg Ciebie robienie niecałych 19 tys w roku to ogromny przebieg? Ja jeżdżąc praktycznie tylko w koło komina zrobiłam 11 tys.

[janek]

Przebieg może nie duży, ale nie wróże tym silnikom długowieczności - dlatego sprzedałem swoją. Można serwisować, ale w pewnym momencie koszty przerosną wartość auta.

[radosuaf]

Jeśli nie jest bita i nie planujesz jej na super długo, to jak najbardziej możesz zostawić, bo to co podałaś to w sumie pierdółki... Jeśli się kiedyś tam silnik rozleci, to kupisz nowy za 2 tys.

[majster]

Ja sie zapytam co to za przebieg? Jednak w Polsce nic sie w tym czasie zbytnio niezmieniło.... Czyli jak auto dobije do magicznych 150 tysiaków km to należy je czym predzej sprzedac/zezłomowac/spalic

[janek]

Ja sie zapytam co to za przebieg? Jednak w Polsce nic sie w tym czasie zbytnio niezmieniło.... Czyli jak auto dobije do magicznych 150 tysiaków km to należy je czym predzej sprzedac/zezłomowac/spalic

Wydaje mi się, że nie dobije do 150 i samo się zezłomuje wcześniej Przynajmniej tak się zachowywała moja 147 - bałem się, że nie dożyje 120. Silnik był ok, ale wszystko inne było takie sobie - nawet plastiki zaczynały trzeszczeć jak w starym golfie na wybojach.

[Moonika]

No proszę Cię Czy wg Ciebie robienie niecałych 19 tys w roku to ogromny przebieg? Ja jeżdżąc praktycznie tylko w koło komina zrobiłam 11 tys.

nie chodzi o wyliczenie ile km wychodzi na rok.. tylko o awaryjność tych silników kiedy dochodza do magicznych 200 tys.. bo przeciez kazdy woli pojeździc .. a nie odwiedzać samochód w warsztacie.. nie znam tych silników, więc pytam..

---------- Post added at 20:10 ---------- Previous post was at 20:01 ----------

Ja sie zapytam co to za przebieg? Jednak w Polsce nic sie w tym czasie zbytnio niezmieniło.... Czyli jak auto dobije do magicznych 150 tysiaków km to należy je czym predzej sprzedac/zezłomowac/spalic

...........a może dzieje się tak dlatego, ze nie każdy miał tyle szczęścia, żeby trafić na używany, zadbany egzemplarz... ;/ chociaż oczywiście pewnie takie istnieją , i znamy takich mmmmmnóstwo

[GosiaW]

nie chodzi o wyliczenie ile km wychodzi na rok.. tylko o awaryjność tych silników kiedy dochodza do magicznych 200 tys.. bo przeciez kazdy woli pojeździc .. a nie odwiedzać samochód w warsztacie.. nie znam tych silników, więc pytam..

Ja też ich nie znam bo jeżdżę dieslem, który jest chyba z założenia przeznaczony na duże przebiegi. Ale mimo wszystko wydaje mi się że lekką przesadą jest sprzedawanie auta bo ma duży przebieg. Przed sprzedażą skręcisz licznik żeby jakoś wyglądało? To że auto ma niski przebieg nie gwarantuje, że jest w lepszym stanie niż ten z większym.

[Moonika]

Nie chciałam sprzedać.. chodzilo mi o oddanie.. nad tym sie zastanawiałam, ale wcześniej chciałam popytać tych, którzy maja większą wiedzę. Ja bym nie przekręcała- odwrotnie- kupiłam przekręcony o czym wcześniej pisałam.. i dlatego pojawiły się u mnie wątpliwości.

---------- Post added at 20:42 ---------- Previous post was at 20:29 ----------

że juz nie wspomne.. a w sumie jednak tak.. że skoro przebieg jest jeszcze raz wiekszy niz miał być.. to i cena powinna się różnić..więc szukam wskazówek, żeby wiedzieć jak postapić..