Witam,
pozwoliłem sobie podpiąć pod dyskusję, ponieważ mam podobny problem, który trudno mi samemu roziązać. Może zacznę od początku.
W mijej alfie 156 2 litry jts ostatnio wymianiałem załączkę elastyczną wydechu (stara się zużyła i pękła). Po tej akcji po podłączeniu do komp wyskakiwał błąd chwilowy sondy lambdy który został skasowany. Po tym wszystkim Alfa zaczęła znacząco dymić. nie ma najmniejszego ubytku oleju ani płynu chłodzącego na szczęście. Po lekturze forum mam dwie wątpliwości. Wyczytałem, że może być to sonda lambda która sfiksowała przez niszczelny wydech, bądź zapchany katalizator. Dlatego też mam pytania: czy sonda lambda może być zamiennkiem, bo orginały są dość drogie? i czy katalizator da się jakos wyczyścić?
Będę B. wdzięczny za jakieś poradymożliwe że moje sugestie są błędne... więc proszę o opinie co myślicie.
Pozdrawiam
Tomek