Alfa 156 1.6TS 2004r śilnik i elektryka kilka pytań od nowego alfoholika

[CzapaTbg]

SG0240 Misiu czytaj


Jego praca polega na tym, że zmienia on normalny ruch ruch obrotowy wałka rozrządu zaworów ssących, który otwiera zawory wcześniej i szybszym ruchem i w ten sposób zwiększa lub zmniejsza wyprzedzenie otwarcia zaworów, czego efektem jest korzystniejsze wyzwalanie momentu obrotowego w średnim i niskim zakresie obrotów. I to wszystko! Zarówno moc, jak i maksymalny moment obrotowy pozostają bez zmian, nawet jeżeli wariatora w ogóle nie ma. Poza tym nasze wariatory są zaprojektowane tak, by raczej dawać zmniejszenie szkodliwych emisji niż zwiększać osiągi.

[SG0240]

Nie tak do końca chodzi tylko o moment, dlatego wyraźnie napisałem, że nie wiem, czy były robione takie badania dla silnika TS.
CzapaTbg Misiu czytaj tu:
http://www.lambo.com.pl/technika/fazy/index.php

[CzapaTbg]

No misiaczku musze powiedziec że ciekawe kurcze...ale trzeba by wyszperać jak to jest w naszych bellach czy też u nas jest zastosowana dosłownie technika VTEC jak w hondach znalazłem fajną Animacje luuuknij

http://s1.blomedia.pl/autokult.pl/im...11/06/vtec.gif


Tylko że u nas mi się wydaje że jest całkiem inna technika pracowania tych zmiennych faz rozrządu
Przeczytałem taki komentarz który dotyczy vteca

"odatkowo - jest to system który daje niespotykanie więcej za mniej - jest bardzo prosty w konstrukcji, skuteczny, bezawaryjny (bardzo mała komplikacja w stosunku do wariatorów i innych roziwazań"


fajna stronka popatrz


http://autokult.pl/2011/06/11/zmienn...sku-vtec-wideo



może ktoś się wtrąci do tematu ktoś bardziej zagłębiony w temat zmiennej fazy rozrządu w naszych bellach ? i jasno postawi sprawe wariatora

[SG0240]

Trochę trudno się z Tobą dyskutuje, bo nigdy nie rozbierałeś rozrządu w TS i masz raczej wirtualne pojęcie o sprawie.
U nas nie jest zastosowana taka technika VTEC, jak w podanym przez ciebie linku.
Wałek rozrządu w TS ma tyle krzywek, ile jest zaworów, a zmiana faz rozrządu jest realizowana przy uzyciu tzw. wariatora.
Wariator jest rodzajem tulei z naciętym wewnątrz skrętnym wieloklinem (gwintem), w którym pracuje rodzaj koła zębatego z naciętymi skośnie zębami.
Ponieważ wariator znajduje się między kołem rozrządu a wałkiem (jest nakręcony na wałek) to po podaniu ciśnienia oleju następuje ruch skrętny tego zespołu i wałek rozrządu zmienia kąt pracy.
W każdym razie, jakby nie patrzeć na sprawę, to inżynierowie od lat borykają się z problemem optymalnego zaprogramowania pracy zaworów.
Dlatego wymyślają różne rozwiązania (lepsze lub gorsze) aby poprawić pracę układu.
Niestety, to są tylko półśrodki, bo nie ma możliwości na sztywnym wałku umieścić tyle zmiennych parametrów, aby zapewnić optymalną pracę silnika w każdym zakresie obrotów.
Czytałem, że opracowano już system elektronicznego sterowania pracą zaworów, który polega mniej więcej na tym, że zaworami sterują specjalne siłowniki sterowane mikroprocesorem.
No, ale nie wiem, czy i kiedy te rozwiązania trafią do masowej produkcji, bo podobno na razie koszt tego ustrojstwa jest ogromny.
W każdym razie pewnie prędzej, czy później będziemy mieć silniki bez pasków (łańcuchów) rozrządu - za to ze specjalną pokrywą zaworów lub głowicą z zespołem siłowników - zakładając oczywiście, że wcześniej nie przejdziemy na inne paliwa i inne rodzaje silników beztłokowych.

[Camel*]

Kolewgo jak 60 stopni masz to termostat do wymiany. Wariat wymień bo twoje podejście do sprawy jest nie na miejscu ;/

---------- Post added at 11:31 ---------- Previous post was at 11:26 ----------

Camel jak ty to zrobiłeś z tą swiecącą poduchą?? Bo ja mam identyk problem. Wykasowałem błąd a po paru dniach powrócił fuck;/ ja w bagażniku nie widzę żadnych kostek ;/

dzięki za zainteresowanie tematem ! chwile mnie tu nie było... co do poduszek- w bagażniku z prawej strony pod wykładziną są 2 kostki -żółta i pomarańczowa- trzeba rozłączyć psiknąć kontaktem lub np WD40 i po temacie, oczywiście zabieg ten dotyczy wersji z kurtynami - jeżeli nie masz kurtyn spróbuj zrobić w ten sposób z kostkami pod fotelami