Witam!
bardzo proszę o pomoc, bo już trzy tygodnie moja alfa stoi bezużyteczna...
jeździła jeździła i jednym razem trach - nie odpaliłarozrusznik kręcił ale nie odpala - świeci się kontrolka kluczyka z "code"
kluczyka drugiego nie posiadam, kartę kodów posiadam ale nie zadziałało mi nawet awaryjne uruchamianie silnika pedałem gazu - musiałem ją holować..
byłem u jednego elektryka - nie podjął się naprawy, teraz alfa stoi u drugiego i on też ma kłopot..stwierdził że to padł immobilizer, chciał go zakodować od nowa ale jest to podobno duuuży kłopot, bo kostka jest niebieska i do tego firmy Bosch
czy jest jakieś inne wyjście oprócz kodowania tego? zdjąć to podobno jeszcze większy kłopot.. oczywiście mógłbym ją oddać do serwisu ale nie ukrywam że koszty chciałbym ponieść jak najmniejsze...
bardzo proszę o pomoc bo nie wiem co robić![]()