Oczywiście, ze nie musi, ale zakładam opcję, że jednak nie masz ważnego przeglądu technicznego i go wykonujesz. Wtedy wygląda tak, jak wygląda. Albo masz przegląd ważny jeszcze np. 1 miesiąc i bez sensu jest płacić za samą weryfikację danych pojazdu, jak można mieć na rok wykonane badanie.
A to, czy robisz badania ze ścieżką, czy bez - to już sprawa diagnosty i jego podejścia do Twoich aut. Przepisy jasno mówią, że jeśli wykonujesz badanie techniczne przed pierwszą rejestracją (a nie korzystasz z tego, że auto zza granicy ma ważne badanie) - elementem badania jest ścieżka diagnostyczna z testem tłumienia amortyzatorów.