Today we are living our future memories..
Piotrze to dlaczego płacisz mandat za antene magnetyczna cb w austrii , albo inna apteczke w czechach , lub przyklejona nawigacje do przedniej szyby- niestety obowiazuja przepisy kraju w którym jesteś...![]()
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...er_mariot.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...er_manual.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...103_000km.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...spelniaja.html
http://www.forum.alfaholicy.org/33_1...pewnej_q4.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...129-busso.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._q4_busso.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...yla_kolo_.html
https://www.forum.alfaholicy.org/nas..._alisija_.html
https://www.forum.alfaholicy.org/nas...ml#post2222278
Bo ludzie o tym nie wiedząpoza tym chodzi tylko o obowiązkowe wyposażenie samochodu, nie o antene CB czy navi.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konwenc...ruchu_drogowym
"Jednym z praktycznym aspektów tej konwencji jest to, że policja drogowa nie ma prawa nakładania mandatu na kierowców samochodów zagranicznych, wyposażonych zgodnie z wykazem wynikającym z rodzimego prawa o ruchu drogowym, ale niewystarczająco z punktu widzenia kraju, przez który przejeżdżają. W szczególności na przykład policja niemiecka nie może w Niemczech karać polskich kierowców za brak lub nieodpowiednio wyposażoną apteczkę samochodową (w Polsce jest ona zalecana, ale nieobowiązkowa, natomiast pojazdy zarejestrowane w Niemczech muszą ją mieć i to wyposażoną w ściśle określone środki medyczne), a polska policja w Polsce – kierowców niemieckich za brak gaśnicy, która w Niemczech nie jest obowiązkowa."
Była kiedyś głośna sprawa, że policja niemiecka nałożyła mandaty na polskie samochody a potem musieli te mandaty anulować.
Już kiedyś pisałem o tym przy okazji innego tematu dotyczącego wyjazdu do Włoch czy Austrii..
Today we are living our future memories..
Przepraszam również za OT, ale nie macie racji, ani jeden ani drugi... Była konwencja wiedeńska... Ale sprawa jest innego typu, czesi i słowacy mają jakoś tak skonstruowane swoje prawo, że omijają to w jakiś zgrabny sposób i mają prawo wymagać te wszystkie pierdoły w aucie. Kiedyś ktoś pisał zapytanie do konsulatu Republiki Słowacji i dostał odpowiedź razem z cytatami z odpowiednich paragrafów, że policjant jednak ma prawo tego wymagać od opcokrajowca. Nie chce mi się teraz tego szukac
- - - Updated - - -
znalazłemhttp://autokacik.pl/showflat.php?Number=279390577
Jeśli jeździsz fiatem, lub iveco, nie wybieraj się daleko...
Dziwne ... bo wychodzi na to, że podpisują Konwencję, a potem i tak robią po swojemu...
dobra, koniec OT
Today we are living our future memories..