Byla sobie Alfa ....

[janio]

Wyrok dotyczył również zwrotu VAT z AC. Dopytaj w swoim ZU lub kogoś kto jest na bieżąco i na tym sie zna.

Przeczytałem artykuł "od dechy, do dechy", nie ma w nim żadnego odniesienia do ubezpieczenia w zakresie AC, które, powtarzam to z uporem godnym lepszej sprawy - jest dobrowolną umową cywilno-prawną, ergo wolą obydwu stron. Jeśli w tejże będzie zapisane, że zwrot będzie liczony netto, to będzie on tak liczony, jak podpiszesz umowę, że ubezpieczyciel ma Ci zwrócić dwukrotną wartość, to będzie miał obowiązek to zrobić, zgodnie z zasadą "Pacta sunt servanda". Prawo może w takowe ingerować tylko wówczas, kiedy są one z nim niezgodne.

[kriswin]

Taki zapis

"Jeśli w tejże będzie zapisane, że zwrot będzie liczony netto, to będzie on tak liczony", byłby właśnie klauzula abuzywną o ile ubezpieczony byłby z wartościa brutto.

Ze strony Rzecznika Ubezpieczonych:

z AC z podatkiem VAT Odszkodowanie z autocasco powinno uwzględniać podatek VAT- podkreśla "Dziennik Gazeta Prawna" (Nr z 01.02.2011 r.), przypominając o karze nałożonej przez UOKiK na Generali za stosowanie w umowach ubezpieczenia AC zapisów wpisanych do rejestru klauzul niedozwolonych. Albowiem prawo mówi, że odszkodowanie powinno obejmować sumę cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy z uwzględnieniem podatku -podaje "DGP". Jak pisze gazeta, postępowanie w tej sprawie wszczęte po informacji uzyskanej od konsumentów wykazało, że ubezpieczyciel stosuje w umowie niedozwolone zapisy. Konsumenci, którzy zdecydowali się na wycenę ubezpieczyciela do wyliczenia odszkodowania, otrzymywali odszkodowanie pomniejszone o VAT. Natomiast decydujący się na zwrot kosztów na podstawie faktury po dokonaniu naprawy, dostawali odszkodowanie w pełnej wysokości.

[oops2k]

Poniewaz dyskusja odbiegla troche od tematu więc powracam z nia na właściwe tory.
Dzis byłem sprawdzic jak Alfa sie miewa i okazuje sie, ze juz jest gotowa. Maja jeszcze jakies drobne poprawki zrobic ale z zewn. wyglada jak nowa

[michal-ar1]

Nówka sztuka

[janio]

Jeśli jest dobrze zrobiona, to ja nie widzę żadnego problemu

[Czarny_28]

byla sobie i jest dalej

[oops2k]

Zobaczymy co bedzie jesli chodzi o wlasciwosci trakcyjne, spasowanie wszystkich elementow (zwlaszcza drzwi) i jak wyglada w srodku (z tylu polowa byla rozkrecona).
Poniewaz wymieniany byl drazek kierowniczy i czesc wahacza z tylu (byly wygiete) w zwiazku z tym musze przejechac sie i sprawdzic czy nic nie drga i jak sie prowadzi.
Ale faktycznie - z zewn. wygada jak nowa. No moze poza jakas dziwna plama na srodku maski - ale to musze wyjasnic.

[oops2k]

No i Alfa juz w domu. Po wstępnych oględzinach (20 min) wyglada na to, ze Viamot odwalil kawał niezłej roboty. Auto wyglada jak nowe, wszystko ladnie pasuje (poza jedna rzeczą - o tym pozniej), drzwi ladnie przylegają i zamykają sie jak przed remontem, w silniku wszystko na swoim miejscu i wymienione tak jak miało byc.
Chłodnice nowe, akumulator nowy. Blotniki i maska wymienione, dobrze i rowno przykrecone, brak szczelin i nierówności. Tak samo zderzaki i przednie lampy. Tylny, ktory byl wycinany, tez zrobiony ladnie - nie ma śladu po zgrzewaniu i spawaniu.
Lakier jak nowy bez śladów i przebarwien, odcień identyczny na całym samochodzie.
Testowalem tez jazdę i nie ma do czego sie przyczepić. Ladnie jedzie, nic nie szarpie, przy 160 mozna puścić kierownicę i jedzie jak po sznurku, nic nie bije. Szumow dziwnych nie ma, a po dziurach jedzie jak wczesniej.
Jedynym mankamentem jest nie do konca spasowana szyba w tylnym blotniku (zdjecia). Podjade z reklamacja choc nie wiem czy to nie bedzie juz czepiactwo. Ale lubię jak wszystko jest perfekt.

[Czarny_28]

gdzie bo ja nic nie widze??Przesadzasz

[Węgorz]

...faktycznie-ale to spierdzielili !

Żart, ja tam nic nie widzę ale jak podrzucisz lepsze zdjęcie i faktycznie coś będzie, to mogę poprawić na Photoshopie.Pozdrawiam.