częsci od uzytkownika Amigas

[mattom]

Tyle że Borek handluje częściami używanymi.

Dokładnie. Polecić można sporo osób - między innymi monialisano i erni. Też szybko dobrze i przyjemnie. Podobnie Wiwix i paru innych.
Tylko że nadal są to częsci używane - dobry materiał na szybką i tanią naprawę. Ale jeśli już trzeba coś nowego. No to trzeba uderzać w inne drzwi.
Tutaj Amigas - jak zawsze częsci ma. Mówiłem - kupe rzeczy zamawiałem za małe i za duże kwoty - fakt czasem się naczekać na odpowiedź trzeba było ale zawsze wsio się załatwiło.
A że leci w kulki - mnie to rybcia. Towar który zamówiłem - jest, i to najważniejsze. No i do tego ceny - w niektórych przypadkach bezkonkurencyjne. Inna sprawa że sama dostępność w porównaniu do dobrych sklepów czy nawet ASO - bije na kolana. I to się ceni.
Kto robił zakupy u Łukasza raz - na przyszłość wie, że trzeba się umówić na części z buforem czasu do naprawy - bo się może przeciągnąć, Ale jak ktoś robi sam i nie jest uzależniony od mechanika. To jest to idealne źródło części.
Swoją drogą - pamiętam jak goniłem Łukasza żeby mi wysłał końcówki drążków kierowniczych ... które do dziś mam nie zamontowane

[GrzesiuŻar]

P.S.

Ja też polecam puotka, brałem od niego kiedyś części na remont 146 i wszystko załatwił ze sporym rabatem w jeden dzień nówki z fakturą.. Na dodatek podjechał w pół drogi do mnie, żeby tylko ułatwić, więc kolejny +.

Co prawda temat ma inne znaczenie, ale jak polecacie to też coś dopiszę

[amigas]

Dzień dobry

Pomyślałem ,że jak już jestem na chodzie to się odezwę, ponieważ grzechem by było nie wypowiedzieć się w dedykowanym sobie temacie.

Primo - telefon z podpisu narazie minimum do poniedziałku nie będzie działał. Muszę odsapnąć po dyscyplinie olimpijskiej zwanej bieg przez szpitale z szczególnym wskazaniem na kardiologię i onkologię. Niestety to nie sztafeta i zmian nie dają

Na tą chwilę do końca sierpnia jestem jeszcze sam wiec z terminami może być przepotworny stolec. Od sierpnia z racji mojej pewnie kolejne absencji będzie już lepiej Po pierwsze będzie mniej mnie, po drugie będzie solidny pracownik (osbobiście trenowany przeze mnie we wszystkim poza terminowością)

Wiem i rozumiem jak temat dostaw wygląda z Waszej strony Drodzy Alfisti. Gdybym miał sam kupować czasami części od siebie, bądź też czekać na dostawę (to to w szczególności) to by mnie jasny penis męski (a to są i damskie?) trafił. Postaram się wytłumaczyć pokrótce z czego ww. sytuacja wynikała.

Primo, no mało roztrzepany to ja z pewnością nie jestem Ci co mnie znają wiedzą, że działam dość impulsywnie i mam tzw 1000 myśli na minute. TO napewno nie pomaga, ale przy dobrej organizacji i systemie powinno być ( i mam nadzieję lada chwila będzie) do okiełznania.
Secundo, w czasie prowadzenia przeze mnie firmy niestety ciągle poruszam się jedynie w roli tzw. strażaka. Pierwszy rok to walka z długami byłego wspólnika, potem walka z firmą kurierską, następnie uczelnią, przeprowadzkami, remontami. Cały czas towarzyszą mi też problemy zdrowotne, jak się domyślacie z ww. nazw oddziałów szpitalnych nie jest to katar. Ten cały natłok sprawiał do tej pory, ze temat sprzedaży części traktowany jako poboczny dość mocno hmmm no nazwijmy to po imieniu, była zawalony jak niewiadomo co. Jeszcze raz serdecznie przepraszam. Wszystkie te tematy możecie w odpowiednim czasie znaleźć w odpowiednich wątkach na forum, także żadna ściema Mości Panowie.

Jest też kwestia techniczna typu mój ukochany srajsung galaxy który notorycznie nie działa(jako aparat telefoniczny), ale jest mi piekielnie potrzebny do internetu, a na nowego drugiego srajfona mnie nie stać. . Przykład, zazwyczaj jak pierwszy raz do mnie dzwonicie zazwyczaj łączy mnie bez głosu. (Ps sprawa micro-sim, to kwestia korzystania z numeru przypisanego do tel firmowego-samsung na telefonie prywatnym - iPhone, stad problem z wyrobieniem karty).

Wydaje mi się, ze udało mi się znaleźć system, który wyeliminuje to na co mogliście narzekać (mając do tego pełne prawo i uzasadnienie). Pozwólcie, że w tym temacie pozwolę sobie zaprezentować rozwiązania jakie wejdą w życie od 1 sierpnia (prezentacja w przyszłym tygodniu). Liczę na waszą ocenę, konstruktywną krytykę, uwagi itd.

Zainteresowanych informuję, że będzie też unikalna szansa spuszczenia mi komisyjnych wpierdów na zlocie (o ile nie będę w tym czasie słabo reagował na przygotowanie do chemii co kończy się nockami na intensywnej itd...) napewno stanę na rzęsach aby być z Wami choć 1 dzień. Przywiozę też niespodzianki (i nie będą to kije baseballowe dla chętnych aby mnie conieco nauczyć).


Z innej strony. Tym razem ja chętnie płyny zanabędę. Konkretnie 0 Rh-. Próbowałem namówić dr żeby był zamiast tego motul 300v competition (moje ulubione 15w50), ale to ponoć nie działa. Placków też się na tym nie nasmaży niestety.


Oczywiście w tym temacie można mi też nawrzucać jakby ktoś jeszcze chciał Biorę na klatę.

[Szczepan]

W końcu wypowiedział się sam zainteresowany zdrówka i objaw nam się w końcu na łódzkim spocie

Pozdrawiam

[amigas]

Dzięki, ale na spot bym nie liczył. Mam nowe weekendowe hobby - kroplówki...

[Andy1970]

Dużo zdrowia i wytrwałości kolego. Będzie dobrze, pozdrawiam serdecznie.

[zales00]

Na razie nie korzystałem z usług kolegi... ale po wypowiedzi jak będę miał potrzebę nie będę się bał. Frustracje były uzasadnione, ale najważniejsze że przyjęte wszystko po męsku... :-) No i oczywiście szczere chęci w poprawie usług. Życzę przede wszystkim zdrowia... jest zdrowie- jest wszystko

[omron8]

A ja tak sobie myślę Łukaszu drogi że powinieneś się cieszyć że na ortopedii dodatkowo nie wylądowałeś

Pozdrawiam i oczywiście zdrówka życzę!

[Rafał]

ile chcesz tej krwi ? oddam za tulejke łapy silnika 164

[Jagiel]

Ma ktoś jakiś kontakt z Amigasem?