Dobry Serwis w Warszawie!!! Pilne!

[dawideksl]

Dzień dobry! Poszukuję dobrego serwisu w Warszawie (jak się domyślacie nie bardzo drogiego). Pablo Garage odpada - za daleko. Gdzie serwisujecie swoje Alfy? Niestety muszę zlawetować swoją, bo po 2 dniach stania na deszczu w środku (tylko na podłodze, zebrało sie trochę wody (szyby i drzwi były szczelnie zamknięte) i nie zechciała już więcej odpalić, mimo, że wyciągnąłem i naładowałem akumulator. Nie mam pomysłu co to może być, dlatego jutro chcę bellę odholować na diagnozę. Proszę o pomoc! Pozdrawiam!

[marek230482]

Wrzuć temat w działach regionalnych to prędzej ktoś miejscowy Ci pomoże. A jeżeli chodzi o usterkę to przy założeniu że woda w środku jest sprawcą awarii to pewnie przecieka przednia szyba gdzieś na bokach. Póki nie wyschło to ja bym szukał bo później to mechanik już nie nie wyczaruje. A póki mokro dojdziesz jak po sznurku.

[dawideksl]

Tylko że to jest dziwne że nic poza dywanikami nie było mokre. i co to wszystko może mieć do odpalania auta? kable zmokły? zwarcie?

[danus77]

A jakies konkretniejsze objawy poza woda na podłodze i rozładowanym aku ? Kręci w ogóle ? Bezpieczniki wszystkie sprawdzone ? Jakieś kontrolki nie gasną np. CODE ? Takie proste rzeczy możesz sam ogarnąć.

[marek230482]

Wróżką nie jestem. Ale jak dla mnie to może być np taki scenariusz. Masz nieszczelność przedniej szyby przy słupku. Woda zaczęła się sączyć, poleciała po karoserii, na elektrykę, unieruchomiło auto i spłynęło na podłogę. Oczywiście wcale tak nie musi być. Ale daję przykład.
Woda na dywanikach nie pojawiła się znikąd. Chyba że nie pamiętasz jak przejeżdżałeś po rzece, wylałeś słoik z kompotem itp Tak więc jeżeli sam nie wzniosłeś tam tej wody a auto stało to musiało to przypłynąć z góry. Może droga którą woda docierała już wyschła. Nie wiem. To wróżenie z fusów bez dokładnej obdukcji. A może to zbieg okoliczności że dwa zjawiska wystąpiły na raz. Ja na pewno bym porozkręcał co nieco i zrobił małe dochodzenie.

[dawideksl]

A jakies konkretniejsze objawy poza woda na podłodze i rozładowanym aku ? Kręci w ogóle ? Bezpieczniki wszystkie sprawdzone ? Jakieś kontrolki nie gasną np. CODE ? Takie proste rzeczy możesz sam ogarnąć.

Nie kręci, nie działa centralny, awaryjne, ics, nic. jedyne co działa po podłączeniu 30h ładowanego aku to zapalenie się lampki w bagażniku i to "ledwo". (moze aku dostał zwarcia i jest do wyrzucenia? niestety nie posiadam miernika). Marek, taka opcja też wydaje mi sie prawdopodobna, niestety nie jestem dobry w rozkręcaniu czegokolwiek, więc sam tego nie zrobię. Po rzece też nie jeździłem Gdzie są bezpieczniki i jak je sprawdzić? Chciałbym przynajmniej odpalić, żeby oszczędzić sobie wydatków na lawetę.

[danus77]

Najpierw sprawdź bezpieczniki główne na aku na tej płytce, potem po prawej stronie w bagażniku pod tą klapą i dalej pod maską i w kabinie pod kierownicą. Ale jak piszesz że lampka w bagażniku ledwo świeci to z aku raczej nic nie będzie.

[dawideksl]

zaraz sprawdzę i dam znać

- - - Updated - - -

Ok więc sprawdziłem - bezpieczniki wydają się być ok. podpiąłem jeszcze raz aku - lampka w bagażniku zaświeciła się normalnym światłem, załapała zmieniarka (lecz tylko na chwilkę). następnie lampka w bagażniku zaczęła pulsować. kierunkowskazy nie migały. Co jeszcze zaobserwowałem - prędkościomierz i obrotomierz zaczęły żyć własnym życiem. skok prędkości i obrotów i do zera - i tak kilka razy. nic więcej nie działa. co do przecieku - wody po nocnym małym deszczu jakby znów jest ciut więcej - ręcznik który zostawiłem troszeczkę namókł - zostawiłem go za fotelem kierowcy z tyłu (ogólnie nasiąknięta jest lewa strona samochodu, najbardziej z tyłu, ale samochód stoi przodem na krawężniku wiec pewnie spływa tam - prawa jakby delikatnie wilgotna, ale znacznie mniej niż lewa.

[marek230482]

A może ten akumulator już wyzionął ducha???? Podłącz inny, albo chociaż na kablach od innego auta.

[dawideksl]

postaram się do wieczora skombinować miernik, ale padniety aku nie tłumaczy tańczenia wskaźników na desce rozdzielczcej.