TBi raczej nie chcę. Poza względami finansowymi, bo zakup uczciwego egzemplarza z turbobenzyną pod maską wymaga ponad 35 tys. zł na samo auto, to jeszcze gryzie się z moim początkowym założeniem - miał być wolny ssak :-) Jednak nic jeszcze nie przekreślam. Na pewno dużo wyjaśni przejażdżka 2.2 JTS.