Jak zabezpieczyć? Porobić zaprawki by nie rdzewiało jeszcze bardziej. Podłogę, nadkola itd. posmarować np. Bitexem. W profile zamknięte też dać odpowiedni specyfik. Wszelkie plastiki pociągnąć czernidłem by za bardzo nie płowiały. Uszczelki przesmarować silikonowym sparayem. Sprawdzić płyny, powymieniać filtry, oleje - wg. uznania i przebiegu. Dolać zimowego płynu do letniego bo już są przymrozki. Wypłukać miejsca, gdzie nazbierał się pył czy błoto. Umyć auto. Nadwozie pociągnąć woskiem. Kolejność przypadkowa
A dlaczego?
Ja kładłem bo... tak wypadło i tyleNagrzałęm nadwozie opalarką (oczywiście na najniższej temp. by lakieru nie popsuć) i kładłem wosk. Ładnie pownikał w szczeliny i rozmazał się po karoserii. Wysechł i zacząłem polerkę. Coś źle zrobiłem?
Nie znam się.