Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
sorki ale to nie jest przejaw jak to nazwałeś "skrajnej impertynencji" a zwykłe nazywanie rzeczy po imieniu! swoją droga nie ma sensu kłucić sie o takie rzeczy !!!
zrobiłem tak jak napisałeś z aku (nie ładowałem tylko kupiłem nowy) i niestety nic nie pomogło :/ kontrolka dalej nie gasnie tak jak powinna :/
mówiac szczerze, to boje sie, ze za któryms razem wcale nie zgaśnie i wtedy to dopiero bedą schody :/
co do tego niestety ale musze sie zgodzić! zadne seryjne zabezpieczenie nie jest niestety wieksza przeszkoda dla złodzieja a zwłaszcza jeśli chodzi o naszych rodzimych speców od podprowadzania aut!
podczas rozlaczenie aku miles wyjety kluczyk ze stacyjki? klucic sie nie mam zamiaru,ale idac tokiem rozumowania ze fabryczne zapezpieczenie jest nic nie warte to proponuje napisac do fabryki by zakladali stacyjki od ursusa.tanie i kazdy kluczyk pasuje.nie ma dziadostwa w tym wykonaniu.pozdrawiam
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
fakt! przyznaje, ze z tym dziadostwem to troche przesadziłem! juz mam poprostu dosyć walki z tym sprzetem! taką sytuacje miałem juz wczesniej ale wtedy po podpieciu kompa pokazało jakieś błedy w centralce i po ich usunieciu było juz dobrze a teraz komp pokazuje ze wszystko jest OK i to mnie dziwi najbardziej :/
kluczyk był wyjety ze stacyjki
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
Mój brat miał podobną sytuację. Kiedyś odpinał aku i przy ponownym podłączeniu troszkę zaiskrzyło z + i przez kolejny miesiąc musiał wpisywać kod elektroniczny z karty z kodami.
Problem został usunięty dopiero przez kompa w ASO i przy pomocy kluczyka serwisowego.
była - Czarna 146 1.4 Boxer
była - Verde Minerwa 166 2.0 V6 TB
jest - Blue Mate 146 1.7 16v Boxer
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...rugi_raz_.html
jest - Crosswagon Q4
oki!
dzieki wielkie za wszystkie informacjewyglada na to ze chyba nie pozostaje mi nic innego jak odwiedzić serwis :/ jak tylko sie z tym uporam to napisze jaka była przysczyna
pozdrawiam
Edit:
w końcu doszukałem sie dziury w całym
problemem była antenka przy stacyjce przeczyściłem styki, wyczysciłem całą antenke i juz wszysto działa jak trzeba
Ostatnio edytowane przez grzelutek ; 24-03-2009 o 22:04
problem powrócił ze zdwojoną siła :/ czyli kontrolka nie chce zgasnać ale juz nie przez 2-3 minut, tylko przez 2-3 godziny :/ może ktoś zna jakiegos dobrego speca z okolic krotoszyna, jarocina czy wrocławia który by sie podjął usuniećia alfacode z mojej belli
z góry dzieki za wszelkie informacje