kilka razy cisnąłem i dopiero przy ok. 5 km/h zadziałało. Ale możliwe że jest tak jak mówisz, nie chodzi o prędkość ale o ilość pstryknięć![]()
zakładając, że ręczny puści nie sądzę żeby ucierpiało cokolwiek innego niż podnośnik...no chyba że ktoś nie wyprzęgli w porę i spadnie z podnośnika z butem w podłodze. Ale z drugiej strony czy komuś puścił kiedyś ręczny...![]()
jeśli pytasz o to czy to jest metoda w 100% bezpieczna odpowiedź jest oczywista: nieale wszystko robione z głową i pacjent żyje, zresztą nie pierwszy raz przeżył
![]()