To nie znaczy że nadal turbosprężarka jest w dobrym stanie, kiedyś musi żywot swój niestety skończyć. Raczej jeśli nadal dymi na odpiętej przepływce to raczej ona nie jest problemem, moja też powiedziała papa czekam na kuriera i jezdze na odpiętej ale żadnego bączka nawet nie raczy puścić. Skoro upierasz się przy tym że turbo ok, to jeszcze wtryskiwacze do sprawdzenia, u mnie przy padniętych jak dałem w gaz to za mną nic nie było widaća do tego przy jednostajnej jezdzie 90km/h 5 bieg zdarzało się że delikatnie przyszarpywał. I spalanie w mieście 10-11L normalną jazdą a w trasie w okolicach 7-7.5L Mówisz że szybciej się nagrzewa, lejące wtryski potrafią wypalić dziure w tłokach więc może to jednak jest ich wina?