czemu nie? bardzo ladnie zmywa np spadz z drzew.
czemu nie? bardzo ladnie zmywa np spadz z drzew.
nie zastanawiam się dlaczego nie - znam kogoś kto myje swoje BMW 7 ludwikiem i widzę efekty - to mi w zupełności wystarczy (ta sama osoba konserwuje tapicerkę kremem Nivea)
ja tam nie wiem co widzisz u kogoś ale ja nie widze różnicy pomiędzy ludwikiem a szamponem czy jak to się zwie do karoserii
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
Ludwik zmywa wszystko. W tym wszelkie ochronne warstwy jakimi samochód jest pokryty dla zabezpieczenia lakieru. Umyj ludwikiem samochód i przejedź palcem po karoserii, a zrozumiesz o czym mówię.
Ludwik wskazany jest tylko w jednym przypadku - kiedy usuwamy z samochodu wszelkie zabrudzenia po to by zaraz potem nanieść wosk, albo jakiś inny dobry kosmetyk zabezpieczający lakier, np. pastę koloryzującą (nie ścierną!).
Pozdrawiam.
- Rafał
Dokładnie, płyny do mycia naczyń usuwają wszystkie tłuste plamy itp. ale również i wosk lub inne preparaty ochronne/nabłyszczające lakier.
Może się wydawać, że ładnie myje itd. ale nie pozostawia żadnej ochrony na lakierze. Choćby najtańszy płyn przeznaczony do mycia aut np. z dodatkiem wosku będzie lepszy niż ludwik.
A co do zacieków, to jak są jakieś małe nieliczne to nie przejmuje się tym, no chyba że jednak coś mi nie przypasi to wtedy wosk idzie w ruch i po nawoskowaniu całego auta zero zacieków a i błyszczy się 2razy lepiej niż po samym umyciu![]()
bo płyny do mycia naczyń mają prawie te same składniki, z tym że szampon ma jeszcze dodatki nabłyszczające. polecam ściągaczkę do szyb i jak wyżej szmatka z mikrofibry. Efekt idealny.
KamilP, niestety ale żaden z Panów nie wspomniał o lakierze jaki jest na Twoim aucie. Cosmo blu (posiadałam go w 145 QV) nie wiedzieć czemu jest on dość chropowaty co utrudnia jego konserwację. Oczywiście nie należy myć auta w słońcu, na dodatek w ciemnym kolorze, ponieważ krople wody błyskawicznie wysychają pozostawiając brzydkie ślady. Przez "charakterystykę" samego lakieru, nie wystarczy tylko umyć szamponem z woskiem, ale także wykonać polerkę np. Sonaxem. Wtedy na pewno efekt będzie taki jaki byś chciał widzieć![]()
Poza tym sam lakier posiada w sobie tłuszcz, a ludwik będąc płynem do naczyń jest przeznaczony właśnie do jego usuwania, więc chyba nawet niemusze pisać jakie są efekty po kilku latach mycia ludwikiem.
Powodzenia
pzdr