W takim razie u mnie SA bujało sie od -7 do ok 35 te bujniecia były wtedy gdy auto jakby gubiło zapłon tzn lekko zaczelo szarpac, spadło z do ok 500obr a potem posło do 1500obr. Lewizny raczej nie mam bo falowanie na wolnych w sumie nie wystepowało.
Bubu321 a czy takie bujniecia nie moga swiadczyc o uszkodzonym czujniku walu korbowego?? Przeciez ten czujnik nie musi reagowac tylko na zimny i rozgrzany silnik...